Zbiornik Racibórz bohaterem Wrocławia

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2024 17:34
Mieszkańcy Wrocławia mogli odetchnąć z ulgą po tym, jak Zbiornik Racibórz dał radę spłaszczyć falę powodziową. O tym, dlaczego było to takie istotne i jaką historię ma nowy bohater Wrocławia opowiedziała na antenie Czwórki Anna Michałowska - technolog wodny, hydrolog i autorka bloga „Jesteś wodą”. 
Wrocław w obliczu powodzi
Wrocław w obliczu powodziFoto: PAP/ Maciej Kulczyński

Zbiornik Racibórz powstał, żeby zabezpieczyć Wrocław i okolice przed powodziami. Ostatnie wydarzenia były dla tej inwestycji godzinami próby. 


Posłuchaj
13:25 CZWORKA Szanuj zieleń - Zbiornik Racibórz (mp3) 2024_09_22-08-26-30.mp3 O Zbiorniku Racibórz opowiadała Anna Michałowska, autorka bloga "Jesteś wodą" (Szanuj zieleń/ Czwórka)

- Zbiornik Racibórz został zbudowany ponad 4 lata temu i jest zarządzany przez Wody Polskie - tłumaczy blogerka Anna Michałowska. - W pewnym momencie usłyszeliśmy, że będzie on napełniany falą powodziową, która nadciągała w kierunek Wrocławia i rzeczywiście został napełniony i spowolnił falę powodziową, dzięki czemu wyrządziła mniej szkód.  


Fakty o "cichym bohaterze"

- Zbiornik Racibórz ma 185 milionów metrów sześciennych, czyli niewyobrażalną ilość - opowiada hydrolożka. - Jego powstanie wiązało się z przesiedleniem wielu mieszkańców. 

Zobacz też:

Ten wielki zbiornik mimo tego, że został zbudowany 4 lata temu, to nie miał okazji się sprawdzić. - Aż do ostatnich wydarzeń nie było wiadomo, czy Zbiornik Racibórz podoła zadaniu, które przed nim stało, bo nigdy nie miał okazji, żeby się sprawdzić - mówi blogerka.

Wrocław w pogotowiu

Przez niepewność, co do tego, czy Zbiornik Racibórz podoła wyzwaniu, mieszkańcy Wrocławia czuwali i byli gotowi na najgorsze. - Ludzie układali worki z piachem i pilnowali ich, zwłaszcza w jednym, najbardziej zagrożonym rejonie Wrocławia - opowiada technolożka wodna z Wrocławia. - Mieszkańcy czuwali całą noc i wspólnie gotowali dla wolontariuszy i służb. 


Wodociągowcy wychwalani 

Bohaterami ostatnich wydarzeń powodziowych byli również przedstawiciele wodociągów, którzy walczyli z żywiołem, żeby ludzie mogli korzystać z wody. - Wodociągowcy zostali wychwaleni we wszystkich mediach, bo dzięki nim Kłodzko, które bardzo przeżyło powódź, ma teraz dostęp do wody - zaznacza Anna Michałowska. Wyrażam wielką dumę, że reprezentuję tą branże. We Wrocławiu ani na chwilę nie zabrakło wody. 


***

Tytuł audycji: Szanuj zieleń

Prowadzi: Marta Hoppe

Gość: Anna Michałowska

Data emisji: 22.09.2024

Godzina emisji: 8.30

gV

Czytaj także

Wycieczki na wały będą surowo karane? "Widzę osoby ze sportowym Porsche, które robią zdjęcia"

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2024 10:51
- Jeżeli widzę osoby z samochodem sportowym Porsche, które poruszają się w sposób spacerowy i robią zdjęcia, to naprawdę włos się na głowie jeży - powiedział w niedzielę pełnomocnik MSWiA w regionie Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego Michał Kamieniecki. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk podkreślił z kolei, że w przypadku kilku incydentów związanych z tzw. turystyką powodziową wyciągnięto już odpowiednie konsekwencje.
rozwiń zwiń