Marceli Bober o swojej nowej EP-ce: Już nie gryzę się w język

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2024 13:26
Gościem Dominiki Płonki w audycji "Poranek Czwórki" był Marceli Bober. Raper opowiedział słuchaczom Czwórki o swoim najnowszym wydawnictwie "pełne serca puste drogi", życiowych zmianach, nowym podejściu do robienia muzyki i o tym, jakie są jego muzyczne plany na najbliższą przyszłość.
Marceli Bober opowiada o swojej najnowszej EP-ce pełne serca puste drogi
Marceli Bober opowiada o swojej najnowszej EP-ce "pełne serca puste drogi"Foto: Piotr Podlewski/Czwórka

Marceli Bober to bardzo barwna, ciekawa i bardzo aktywna postać na polskiej scenie hip-hopowej. W ostatnim czasie nie próżnował - po wydaniu kilku singli i bardzo intensywnym okresie angażowania się w różne muzyczne współprace i projekty - w których występował również w roli producenta - raper wydał swoją nową EP-kę pt. "pełne serca puste drogi".

- Stwierdziłem, że mam ochotę sam sobie po prostu trochę też porapować i powypowiadać się na pewne tematy - mówi.


Posłuchaj
29:10 Poranek Czwórki 18.09.2024 Marceli Bober godz. 9.07.mp3 Marceli Bober opowiada o swojej najnowszej EP-ce "pełne serca puste drogi"

 


Jak mówi Marceli Bober, najnowsza EP-ka powstała w tempie ekspresowym:

- Historia była taka, że jak policzyłem, ile numerów wyprodukowałem ludziom, to mnie moralnie dziabnęło. Zdałem sobie sprawę, że już dawno nie zrobiłem nic dla siebie. I stwierdziłem, że jeżeli nie zrobię tej EP-ki teraz, to w tym roku nie znajdę już czasu na to, by spokojnie skupić się na sobie. Oczywiście cały czas jakieś tam rzeczy sobie pisywałem, ale teraz miałem w końcu lukę czasową, gdzie mogłem przez tydzień zamknąć się w domu i popracować. Stwierdziłem: robię w ten tydzień EP-kę i to, co wyjdzie, po prostu wypuszczam - mówi.


Zobacz także:


Mój storytelling się zmienia

Materiał, który znalazł się na "pełne serca puste drogi" różni się od poprzednich wydawnictw. Jak przyznaje Marceli Bober, zarówno warstwa tekstowa, jak i muzyka dojrzewa i zmienia się wraz z nim.

- Dużo w moim życiu się zmieniło w momencie, kiedy zdecydowałem, że muszę wydobyć się ze stanu wiecznej melancholii i nauczyć się żyć z dobrym nastawieniem. Nie był to łatwy proces, bo jak przez dwadzieścia lat życia masz negatywny sposób postrzegania rzeczywistości i nagle ta rzeczywistość się zmienia, to wcześniejsze sposoby radzenia sobie z życiem i emocjami są już nieadekwatne. Nie mogłem zastosować poprzednich schematów myślowych do życia, które jest już innym życiem - mówi Marceli.

Zmiana perspektywy miała bezpośrednie przełożenie na twórczość rapera. Jak wskazuje, na "pełne serca puste drogi" poznać możemy jego inne od dotychczasowego oblicze.

- Pracując nad tym materiałem, wiedziałem, że teraz łatwiej mi jest zrobić coś radośniejszego, bo ja sam zacząłem po prostu tak żyć. A że od zawsze i do końca mojego życia będę robił muzykę, której ja sam chcę słuchać, to oczywiste jest, że ta muzyka jest teraz inna. Wcześniej podobały mi się inne rzeczy. Teraz moje postrzeganie świata jest takie, że wszędzie widzę bardziej pozytyw niż negatyw - wyjaśnia gość Czwórki.



Już nie gryzę się w język

Marceli Bober zmienił również swoje podejście do pisania utworów. Kiedyś z obawy przed konsekwencjami wynikającymi ze zbytniego odsłaniania się przed słuchaczami wolał operować językiem metaforycznym, a teraz - jak mówi - już nie gryzie się w język.

- Obecnie podczas tworzenia jedyne, o czym myślę, to czy mi się to podoba, czy nie. Dlatego przekaz na tym materiale jest bardzo wprost. Już nie gryzę się w język. Kiedyś o trudnych problemach mówiłem jeszcze trudniej. Mówiłem w sposób metaforyczny. Nie chciałem aż tak odkrywać siebie przed ludźmi. Natomiast na pewno przy tej EP-ce nie bałem się mówić wprost, bardziej prostolinijnie.

Na "pełne serca puste drogi" swój wkład wnieśli eemzet i JupiJej. Marceli Bober mówi, że bardzo zależało mu na tym, by do współpracy zaprosić tylko najbliższych znajomych, z którymi czuje głęboką, przyjacielską więź. Jak mówi, tylko wtedy jest szansa, że stworzy się coś prawdziwego.



Marceli Bober utwory z nowej EP-ki miał już okazję zaprezentować na koncertach, m.in. na festiwalu 3ERA w Gdańsk. Jak zauważa, odzew na nie był świetny:

- To jest pierwszy materiał, przy którym ludzie szaleją od pierwszego do ostatniego kawałka. Dla takich chwil uwielbiam grać koncerty, kocham rapować na żywo - relacjonuje swój występ.

W audycji Czwórki raper zdradził również, jakie są jego muzyczne plany na najbliższą przyszłość. Porozmawiał też z Dominiką Płonką na temat kondycji współczesnej hip-hopowej sceny undergroundowej w Polsce i wskazał, którym raperom młodego pokolenia szczególnie kibicuje.

***

Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"

Prowadzący: Dominika Płonka

Gość: Marceli Bober (raper i producent muzyczny)

Data emisji: 18.09.2024

Godzina: 9.07

AGJ/wmkor


Czytaj także

GrubSon z płytą "Akustycz(nie)zupełnie". "To zabawa dźwiękiem i słowem"

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2020 17:34
"Akustycz(nie)zupełnie" to piąty studyjny album GrubSona. Krążek powstał w ścisłej współpracy z Jakubem Mitorajem, gitarzystą grupy Sanepid. - To album poważny, ale z przymrużeniem oka. Pełen zabawy zarówno słowem, jak i dźwiękiem - mówił GrubSon w Czwórce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Iconic Day in Polish Hip-Hop History", czyli 300 najlepszych polskich raperów na jednym zdjęciu

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2024 20:40
Rapowa scena w Polsce doczeka się własnej odpowiedzi na "A Great Day in Hip Hop". W projekcie udział weźmie Piotr Sikora - fotograf, przed którego obiektywem pozowały największe gwiazdy amerykańskiego rapu: Eminem, 50 Cent, Kanye West i Snoop Dogg. O sesji zdjęciowej zainspirowanej słynnym zdjęciem Gordona Parksa w "Poranku Czwórki" mówi jej pomysłodawca, Jakub Krzyżanowski. 
rozwiń zwiń