Na każdym z basenów, dla najmłodszych i najstarszych uczestników OTYLIADY oraz dla najliczniejszych rodzin przygotowano nagrody związane z naszą najlepszą pływaczką Otylią Jędrzejczak.
Organizatorzy marzą aby wzorem "Nocy muzeów", chociaż raz w roku pływalnie zapełniły się wszystkimi chętnymi do uprawiania tej dyscypliny sportu i wierzą, że tak jak przed laty udało się zainteresować Polaków narciarstwem i biegami przełajowymi, tak teraz poprzez OTYLIADĘ zarażą rodaków pływaniem. Powołują się jednocześnie na statystyki z których wynika, że ponad 40 proc. Polaków cierpi na schorzenia związane ze skrzywieniem kręgosłupa. W ostatnich latach to zjawisko niestety pogłębiło się u dzieci i młodzieży spędzających dużą część czasu przy komputerach.To było bodźcem do organizacji maratonów pływackich.
Otylia Jędrzejczak, która przed rokiem wsparła organizatorów maratonu (Stowarzyszenie "Podlas" z Myszkowa), stwierdza że to strzał w dziesiątkę, bo z jednej strony promuje pływanie i sport, a z drugiej stanowi zaproszenie rodzin do wspólnego spędzenia czasu, którego niestety mamy coraz mniej dla siebie. Samo zaś pływanie jest nie tylko najtańszą dyscypliną sportu, bo do jej uprawiania wystarczy zaledwie kostium kąpielowy, ale ma też ogromny wpływ na rozwój całego naszego organizmu, a poza tym wydobywa z nas pozytywne hormony - endorfiny, powodując że możemy być szczęśliwsi.
Wydarzenie pod Patronatem Czwórki.