Płyta tygodnia: Flume "Palaces"

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2022 23:30
"Palaces" to nowy krążek Flume - australijskiego muzyka i kompozytora, zdobywcy Grammy.
Flume
FlumeFoto: zdj. promoc.

Na albumie znalazły się udostępnione już wcześniej "Say Nothing" z MAY-A, "Sirens" z Caroline Polachek, którego autorem i współproducentem jest Danny L Harle, tytułowy "Palaces", w którym pojawia się Damon Albarn oraz "ESCAPE" z Kučką i Quiet Bison. Na płycie gościnnie pojawiają się także hiszpańska Virgen Maria, francuski Oklou, brytyjska wokalistka LAUREL i australijska Emma Louise.

 Odkrywczy, osobisty, progresywny "Palaces" to najbardziej dynamiczny i eklektyczny zestaw kompozycji Stretena. Trzynaście utworów na płycie ukazuje go jako producenta i autora piosenek zdolnego do tworzenia imponujących, wielowarstwowych tekstur dźwiękowych, jednocześnie nie gubiąc płynności i szczerości materiału. 

Źr. Youtube/Flume feat. Emma Louise - Hollow (Official Music Video)

"Palaces" zaczęło nabierać kształtów, gdy Flume wrócił do rodzinnej Australii po tym, jak na początku pandemii w Los Angeles zmagał się z kryzysem twórczym. Zamieszkał w nadmorskim miasteczku w regionie Northern Rivers w Nowej Południowej Walii i szybko znalazł inspirację w kontakcie z otaczającą go naturą - falujące wzgórza, chodzenie boso, zielony kolor nieba przed wielką burzą, uprawa i jedzenie własnych warzyw, zapach deszczu.

W tym czasie towarzyszył mu jego sąsiad i wieloletni współpracownik, artysta wizualny Jonathan Zawada, z którym wspólnie zafascynował się miejscową przyrodą, zwłaszcza ptakami, zbierając nagrania terenowe, które znalazły się na płycie. Tytuł albumu, który odpowiednio podkreśla luksus i magię świata przyrody, "Palaces", to jak dotąd najbardziej pewne siebie, dojrzałe i bezkompromisowe dzieło Flume'a, prawdziwe świadectwo pielęgnowania relacji, które czynią nas całymi i przynoszą nam pokój.

mat.pras/aw

Zobacz więcej na temat: Czwórka