Afrokolektyw: Ciągle staramy się grać na własnych zasadach

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2011 14:40
Michał Hoffmann, lider warszawskiej grupy hip hopowej w "Stacji Kultura" zdradził szczegóły związane z nadciągającym czwartym krążkiem zespołu.
Audio


W świecie polskiego hip hopu Afrokolektyw to prawdziwy ewenement. Grupa od lat cieszy większą popularnością wśród miłośników gitarowej alternatywy spod znaku amerykańskiego serwisu Pitchfork niż fanów melodeklamacji na bitach. Brzmienie żywych instrumentów, wycieczki w stronę jazzu, pełne dystansu, autoironii teksty oraz styl ubierania się zdecydowanie wyróżniają warszawski zespół na tle tradycyjnych hip hopowych załóg. Po raz ostatni na szczytach list podsumowań płytowych Afroklektyw gościł w 2008 roku. Obecnie zespół jest w trakcie nagrywania następcy znakomicie przyjętego wtedy krążka "Połącz Kropki".

- Płyta którą teraz rejestrujemy ma pokazać jak gramy, kiedy gramy na żywca, rejestrujemy ją prawie że na setkę, tak, żeby na koncertach można ją była zagrać dokładnie jak na płycie – mówił w czwórkowej audycji Hoffmann, powszechnie zwany Afrojaxem

Grunt pod nadejście płyty, znakomicie przygotował pilotujący ją singiel "Wiąże sobie krawat". Melodyjna piosenka, w której recenzenci dostrzegli odniesienia do grup polskiego rocka lat 80. jak Maanam czy Lady Pank zawędrowała na 4. miejsce trójkowej listy przebojów.

- Dysponujemy coraz większą siłą przebicia i ciągle się łudzimy, że ten kolejny album da nam power, który pozwoli nam powiedzieć branży, że teraz to my dyktujemy warunki – podsumował w gość "Stacji Czwórki".

Album, który nie ma jeszcze tytułu, ale ma już gotową tracklistę, według zapewnień muzyka ukaże się późną jesienią.

Aby obejrzeć wideo i wysłuchać rozmowy z Afrojaxem wystarczy kliknąć w odpowiednie ikony w boksach "Wideo" i "Posłuchaj".

Zobacz więcej na temat: Lady Pank grunty boks
Czytaj także

Afro Kolektyw

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2009 08:09
Mówią o sobie, że ich muzyka "jest pożyczona od Sly Stone'a i George'a Clintona".
rozwiń zwiń