W internecie pojawia się coraz więcej filmików zainspirowanych utworem amerykańskiego producenta Baauera.
Zasada jest prosta - na początku nic się nie dzieje. Jeden śmiałek wykonuje szalony taniec... a później... totalny szał!!!
Swoją wersję mają żołnierze armii norweskiej, pracownicy biurowy, studenci. Harlem Shake zawędrował nawet pod wodę!
Trwają spory kto był i pierwszy. Ale czy to ważne? Liczy się zabawa, która zawędrowała też do Czwórki Polskiego Radia.
Polecamy naszą wersję Harlem Shake :)