Twórcą CB radia jest Al Gross, który w 1939 roku stworzył walkie-talkie, a w 1943 pierwsze CB radio. Do Europy trafiło ono w połowie lat 60., a w Polsce zaczęło być popularne dopiero trzydzieści lat później.
- CB radio to urządzenie nadawczo-odbiorcze, służące do porozumiewania się między jadącymi kierowcami - tłumaczy Andrzej Wielątek, użytkownik i pasjonat CB radia. - Samo urządzenie nie jest wielkie, jeśli więc możemy wsunąc rękę przy fotelu to instalacja nie potrwa dłużej niż 3 sekundy. I trzeba pamiętać, żeby radia nie zostawiać w samochodzie, bo często pada łupem złodzieja. I wtedy nie mamy ani CB, ani szyby.
CB radio jest bardzo proste w obsłudze, bo ma tylko trzy potencjometry. Do urządzenia wystarczy podłączyć mikrofon, dokręcić antenę i już możemy włączyć się do dyskusji. I tak, jak od radiotelefonu zależy jakość, tak od antent zasięg.
- Słuchamy i rozmawiamy na 19 kanale, bo to kanał informacyjny - opowiada gość "Czwartego Wymiaru". Jest taki zwyczaj w radiokomunikacji, że nie używamy formułek "proszę pana, proszę pani" tylko "koleżanko, kolego".
Niestety kobiety korzystające z CB radia nadal są w mniejszości. - Zdarzały mi się takie sytuacje, kiedy raz czy drugi o coś pytałem. I nic, w eterze cisza. Ale wystarczyło tylko, że podałem CB mojej małżonce i już znaleźli się chętni do pomocy - śmieje się rozmówca Radomira Wita. I kończy rozmowę tradycyjnym już "Bajo!"
Posłuchaj, jak radiowy dziennikarz Radomir Witt przenikał do świata CB radiowców.
kul