Kino ukraińskie - dla nich i dla nas

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2016 14:19
- Na tym festiwalu mogą skorzystać dwie grupy: Ukraińcy, którzy mieszkają w Polsce i Polacy, którzy chcą poznawać swoich sąsiadów - mówią organizatorki Festiwalu Filmów Ukraińskich w Warszawie.
Audio
  • Joanna Sawicka i Martyna Lach opowiadają o Festiwalu Filmów Ukraińskich w Warszawie (Stacja Kultura/Czwórka)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay.com/Public Domain

- Mimo aktualnej sytuacji na Ukrainie powstają tam filmy - mówi Martyna Lach, związana z festiwalem. - To nie jest w tak, że tam nagle wszystko przestało działać i nie można z nikim się skontaktować, są telefony, jest internet. Firmy dystrybucyjne działają i mają się całkiem dobrze - dodaje.

Ukraiński świat filmowy cieszy się, że promujemy ich kulturę, zwłaszcza gdy w Polsce mieszka tylu Ukraińców. - Ten festiwal to też okazja, by obalić stereotypy, rozmawiać, dyskutować, zbliżyć się do siebie - mówi Joanna Sawicka.

Festiwal zostanie otwarty filmem "Gniazdo turkawki" w reżyserii Tarasa Tkaczenko, to film uznany za najlepszy obraz ukraiński na Międzynarodowym Festiwalu w Odessie. Czym jeszcze zaskoczy nas to wydarzenie goście Czwórki zdradzają w "Stacji kultura".

***

Tytuł audycji: "Stacja Kultura"

Prowadzi: Katarzyna Dydo

Goście: Joanna Sawicka i Martyna Lach (organizatorki festiwalu)

Data emisji: 4.10.2016

Godzina emisji: 11.15

pj/kd

Czytaj także

Jowita Budnik: na planie "Jezioraka" dowiedziałam się, czym śledztwo różni się od dochodzenia

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2014 12:20
Ulubiona aktorka duetu Joanna i Krzysztof Krauze dała szansę także innym filmowcom. Jowita Budnik pojawiła się ostatnio w "Obietnicy" Anny Kazejak, a od piątku będziemy mogli ją oglądać w "Jezioraku" - kryminale Michała Otłowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Scope100. "To widz decyduje, co obejrzymy"

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2016 11:00
Scope100 to projekt, w ramach którego widzowie decydują, który film trafi do kin. - Wybraliśmy 100 osób i pokazaliśmy im najciekawsze niezależne produkcje. Widzowie zdecydowali, że do dystrybucji trafi odkrycie zeszłorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji - mówi Jakub Duszyński.
rozwiń zwiń