Premiery kinowe. Upalny weekend spędź z "Bestią" lub "Cichą ziemią"

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2022 13:00
Upalne dni końca lata warto spędzić w kinie. Czekają na nas "Bestia" i "Cicha ziemia", to skrajnie różne propozycje, pod każdym względem. 
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Foto: Shutterstock/ Blue Planet Studio

Dziś swoją premierę ma debiut fabularny reżyserki Agnieszki Woszczyńskiej "Cicha ziemia". 

- To historia pary z Polski, która postanawia wynajmując wakacyjny dom na słonecznej włoskiej wyspie. Para ma dużo pieniędzy, jest piękna, dobrze wykształcona. To kosmopolici obyci w świecie. Mają ochotę wylegiwać się przy basenie i rozkoszować włoską kuchnią i słońcem - mówi krytyk filmowy Łukasz Muszyński. - W ten doskonały, wypolerowany świat nagle wkracza pracownik, który ma wyczyścić ich basen. Dochodzi do wypadku. Zaczynają się pojawiać pęknięcia w tym idealnym obrazku. Okazuje się, że bohaterowie z dnia na dzień pokazują swoje wady, a ich świat wcale nie jest idealny - dodaje. 

Gość Czwórki podkreśla inspiracje twórczością Rubena Östlunda, autora takich filmów jak "Turysta", "The squer" czy "W trójkącie". - On też lubi "chłostać" wyższą klasę średnią. Pokazywać skazy na jej wizerunku - zauważa. - Wydaje się, że polska reżyserka ma szersze ambicje, by w "Cichej ziemi" pokazać świat starej Europy, który powoli wypala się. Choć ta powłoka zewnętrza robi wciąż olbrzymie wrażenie, to w środku straszą dziury, robaki i pajęczyny - dodaje. 

Cicha ziemia (2021) zwiastun PL, w kinach od 26 sierpnia/Gutek Film 

Drugą kinową propozycją Łukasza Muszyńskiego na upalny weekend jest obraz "Bestia". - Idris Elba wciela się w postać owdowiałego ojca dwóch nastoletnich córek, który postanawia wybrać się z dziewczynami na wakacje do kraju z którego pochodzą - do RPA - opowiada krytyk. - Ojciec planuje nadrobić stracony z dziećmi czas, podreperować rodzinne więzi - dodaje. 

Bohater filmu zaprasza córki na safari. - Rodzina rusza na wypad wraz ze starym, dobrym znajomym ojca. Wtedy zaczynają się dziać straszne rzeczy, na głównych bohaterów zaczyna polować szalony lew-ludojad - zdradza gość Czwórki. - Ojciec musi bronić córek. Zaczyna się dramatyczna walka o życie. Jest tu i energetyczna akacja, napięcie, przemoc ale i wątek osobisty, szansa na to by pokonać osobiste problemu - dodaje. 


Posłuchaj
11:54 czwórka stacja kultura 26.08.2022.mp3 Filmowe premiery tygodnia ocenia Łukasz Muszyński (Stacja Kultura/Czwórka)

 

Reżyserem "Bestii" jest Baltasar Kormákur, autor filmu "101 Reykjavik". Jego najnowszy obraz to jednak zupełnie inna historia. Okazuje się, że to konsekwencja wyjazdy do Stanów i zmiany filmowego portfolio twórcy. - Baltasar Kormákur poszedł w kino komercyjne, filmy akcji. Na swoim koncie ma już "Everest", "Agentów" czy "Kontrabandę". "Bestia" wpisuje się w ten nurt popcornowego kina na gorące sierpniowe popołudnie - ocenia. 

Widzów mogą zachwycić piękne afrykańskie krajobrazy, film był kręcony w Kapsztadzie, ale i efekty specjalne, których tu nie brakuje. 

źr. Bestia - zwiastun filmu./TYLKOHITY

Łukasz Muszyński zdradza też, że ruszyły zdjęcia do filmu, który jest absolutną klasyką czasów filmów na kasetach VHS, czyli "Wikidajły". W obrazie z 1989 roku główną rolę gra Patrick Swayzee. W filmie "Road House" to miejsce ma zająć Jake Gyllenhaal. Wiemy już, że na Dominikanie ruszy zdjęcia do tej opowieści. Nowy film ma być luźnym remake'm oryginału. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Adam Smolarek

Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy, Filmweb)

Data emisji: 26.08.2022

Godzina emisji: 10.16

pj

Czytaj także

"Filmy, które żyją ze mną". Krytyk Michał Oleszczyk zdradza, jak opowiadać o kinie

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2022 15:40
O filmach najczęściej mówi się "dobry" albo "zły". Filmoznawca idzie nieco dalej. - Może być autorem pogłębionej recenzji, ale to, co dla mnie jest istotne, to osadzenie danego obrazu w kontekście - opowiada Michał Oleszczyk, filmoznawca i podcaster.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Serial "Ród smoka". Prequel "Gry o tron", na który czekaliśmy

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2022 12:30
Długo oczekiwany pierwszy odcinek serialu "Ród smoka" miał już swoją premierę. Kaja Klimek uważa, że to niezwykle potrzebny prequel, ale czy będzie dobry - czas pokaże. 
rozwiń zwiń