Trudno znaleźć jedno słowo na określenie Jacka "Budynia" Szymkiewicz - był poetą, artystą, muzykiem, nietuzinkową osobowością sceniczną z wielką pasją muzyki i życia. Zmarł w kwietniu 2022 roku w wieku zaledwie 48 lat. Pośmiertnie został uhonorowany Złotym Fryderykiem za całokształt twórczości.
Sebastian Juszczyk przywołuje postać Jacka na srebrnym ekranie. "Szkoda, że nareszcie" to przypomnienie obecności lidera Pogodno, współtwórcy duetu Babu Król, który zostawił nam ogromny dorobek artystyczny i przesłaniem, by garściami czerpać z życia.
Premiera filmu odbędzie się podczas 22. Millennium Docs Against Gravity w Katowicach w Światowidzie i Rialto. W "Szkoda, że nareszcie" Postać Budynia ukazana jest bez kategoryzacji, specjalnych ubarwień i ustalonej tezy. Budyń był twórcą niebanalnym, trudnym do uchwycenia, czułym i empatycznym, ale także nieoczekiwanie szalonym i kontrowersyjnym. To opowieść o relacjach międzyludzkich, zdrowiu psychicznym i uzależnieniach, a wszystko dzieje się na tle społecznego przełomu lat 90. ubiegłego wieku.
"Szkoda, że nareszcie" w konkursie Nos Chopina
Na 22. Millenium Docs Against Gravity "Szkoda, że nareszcie" powalczy o Nos Chopina. Tym samym Jacek "Budyń" Szymkiewicz staje w jednym rzędzie z takimi gwiazdami kultury jak m.in.: Herzog, Chaplin, Miyazaki, Martin Parr, Amanda Lear, bohaterami pozostałych wybranych filmów. W konkursie zostanie zaprezentowanych 10 obrazów o artystach i artystkach przeróżnych dziedzin sztuki.
Zobacz też:
Pokaz filmu o Jacku Szymkiewiczu zapowiada się jako jedno z najbardziej poruszających wydarzeń festiwalu. To okazja do przypomnienia o artyście, o którym Krzysztof Zalewski, w pożegnaniu przyjaciela, pisał, że to poeta polskiego rocka.
Festiwal MDAG w tym roku odbywa się pod hasłem "Między nami cały świat", a historia Budynia doskonale wpisuje się w ten motyw - był przecież artystą, który całym sobą budował relacje: z publicznością, bliskimi, muzyką, światem.
Warto pamiętać, że wydarzenie otwiera drogę do najważniejszych wyróżnień w świecie kina, ponieważ pod koniec zeszłego roku Millennium Docs Against Gravity znalazło się na prestiżowej liście festiwali kwalifikujących do Oscara w kategorii Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny.
***
pj