"Sposoby widzenia" w MS w Łodzi to opowieść o wielu tematach, wielu spojrzeniach

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2025 17:43
Sztuka XX i XXI wieku rozgości się na trzech piętrach łódzkiego Muzeum Sztuki. "Sposoby widzenia" to nowa stała propozycja placówki. Od 17 października, będziemy mogli oglądać praca Katarzyny Kobro, Aliny Szapocznikow czy Zbigniewa Libery. 
fragment obrazu Andrzej Adam Sadowski, Piotrkowska II, 1976, Muzeum Sztuki w Łodzi
fragment obrazu Andrzej Adam Sadowski, Piotrkowska II, 1976, Muzeum Sztuki w ŁodziFoto: Muzeum Sztuki w Łodzi/mat.pras.

Na trzech piętrach Muzeum Sztuki w Łodzi swoje miejsce znajdzie kilkaset prac 216 artystów, artystek i grup artystycznych zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Kuratorzy pragnęli stworzyć wielowątkowa opowieść o sztuce XX i XXI wieku oraz o samym muzeum jako instytucji awangardowej, miejscu artystycznego dialogu, eksperymentu i solidarności.

Zdaniem organizatorów, to jeden z najważniejszych polskich projektów muzealnych o zasięgu międzynarodowym w 2025 roku. "Sposoby widzenia" łączą tradycje awangardy z aktualną debatą o sposobach prezentowania sztuki i roli percepcji.

Autorzy koncepcji wystawy "Sposoby widzenia" tematem ekspozycji uczynili właśnie fenomen widzenia - w aspekcie biologicznej funkcji, ale także kulturowego czy politycznego aktu. Wystawa podzielona jest na kilkanaście rozdziałów, każdy z nich ma swój temat. Wśród nich znalazły się: relacja między wzrokiem a pamięcią, społeczne konteksty patrzenia, percepcja jako forma wiedzy i narzędzie oporu, a także pytania o tożsamość, cielesność i zmysłowe doświadczanie rzeczywistości.

"Sposoby widzenia", bo patrzenie nie jest neutralne

Tytuł wystawy to nawiązanie do cyklu Johna Bergera (książkę "Sposoby widzenia" napisała w 1972 roku) oraz "Teorii widzenia" Władysława Strzemińskiego (książkę wydano w 1958 roku, już po śmierci malarza). Oba te punkty odniesienia łączy przekonanie, że patrzenie nigdy nie jest neutralne - to czynność uwarunkowana kulturowo, historycznie i emocjonalnie.

Wśród dzieł wybranych na ekspozycje znalazły się prace m.in. Katarzyny Kobro, Marii Jaremy, Franciszki i Stefana Themersonów, Zofii Rydet, Aliny Szapocznikow, R.H. Quaytman, Katji Novitskovej, Marysi Lewandowskiej, Franka Bowlinga, Władysława Strzemińskiego, Andrzeja Wróblewskiego, Joanny Rajkowskiej czy Zbigniewa Libery. Prace nie są ułożone chronologicznie - zamiast tego wystawa prowadzi widzów przez rozdziały o tytułach, zaczerpniętych z prezentowanych prac, takich jak "Opis zdjęcia", "Portret wielokrotny", "Koło przyspieszenia", "Superobiekty" czy "Spojrzenie jest mostem".

Dary przyjaźni - ze świata do Łodzi

Kuratorzy podkreślają też ważny kontekst dla wystawy, jakim są Dary przyjaźni. To około 100 dzieł przekazanych Muzeum Sztuki przez artystki i artystów z całego świata. Dzięki takim darom Międzynarodowa Kolekcja Sztuki Nowoczesnej znajdująca się w Muzeum Sztuki w Łodzi zaczęła powstawać. W 2025 roku do łódzkich zbiorów dołączyły prace m.in. Liama Gillicka, Sharon Lockhart, Nikity Kadana, Ghislaine Leung, Kateryny Lysovenko, Goshki Macugi, Wilhelma Sasnala, Jasminy Cibic, IRWIN czy Zuzanny Janin. Część z nich będzie można zobaczyć już od października w ramach nowej wystawy stałej.

***

pj

Czytaj także

Graffiti - piękne murale kontra ordynarne bazgroły

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2012 14:43
Dla jednych graffiti to sposób na wyrażanie siebie i symbol naszych czasów, zdaniem innych – takie bazgroły tylko paskudzą osiedlowe elewacje.
rozwiń zwiń