Każdy przynajmniej kilka razy w życiu widział na ulicy człowieka, który w kosmicznym stroju wykonuje ruchy, których nie powstydziłby się zdrowy kot, a które człowiekowi wydają się niemożliwe. To właśnie jest prawdziwy taniec robotów.
W sieci jest cała gama klipów pełnych tańczących ludzi, jedni są śmieszni, a drudzy do perfekcji mają opanowany na przykład "moonwalk". Wszyscy lepiej lub gorzej praktykują coś, co specjaliści nazwali tańcem nowoczesnym.
- Taniec współczesny inspiruje teatr. Taniec nowoczesny to wszystko, co możemy zobaczyć w teledyskach. Wszelkie odmiany hip hopu, tańca z parkietów disco - tłumaczy Przemek Kamiński, tancerz, choreograf. - To zaczęło się w latach 90. i pierwszą rewolucjonistką była Isadora Duncan. Sprzeciwiła się sztywnym zasadom baletu klasycznego i zaczęła inspirować się naturalnym ruchem - dodaje.
Czego trzeba się nauczyć,by sprawnie "przesuwać wszystkie elementy swojego ciała"? – To długie godziny spędzone na sali, praca z ciałem aż do perfekcji – tłumaczy Kamiński. – Na pewno liczy się siła mięśni i ogromna kondycja fizyczna.
Więcej o tym jak tańczyć, by zachwycić w internecie, w wideo po prawej stronie artykułu.
kd/usc