Nowy film Davida Cronenberga to historia o tym, jak rodziła się psychoanaliza. Freuda gra w nim Viggo Mortensen, Junga Michael Fassbender a ich pacjentkę KeiraKnightley .
Filmowy Carl Jung jest początkującym lekarzem, który uważnie śledzi osiągnięcia poważanego uczonego Zygmunta Freuda. Zainspirowany przez niego sam stosuje realizuje techniki pozwalające na zaglądanie w głąb ludzkich umysłów i odkrywanie mrocznych pragnień.
Pewnego dnia do szpitala psychiatrycznego, w którym pracuje Jung, przywieziona zostaje młoda i piękna Rosjanka – Sabina. Relacja między nim a nowoprzybyłą zaczyna wykraczać daleko poza zwyczajny schemat pacjent-lekarz.
- Gdy przeczytałam scenariusz byłam zachwycona i bardzo chciałam zagrać tę rolę, ale potem zrozumiałam, jakie to będzie trudne - opowiada Knightley, która wciela się w rolę Sabiny - Sięgnęłam więc po książkę "Niebezpieczna metoda", na podstawie której powstał scenariusz. Otworzyłam ją i nie zrozumiałam ani słowa. Jest napisana w psychoanalitycznym żargonie, a ja wcale się na tym nie znam.
Krytycy powszechnie chwalą jednak Kinghtley za rolę, która wymagała od niej zagłębienia się w stany histeryczne i grania fizycznością ciała. - Wciąż musiałam pamiętać, że moja bohaterka jest chora i oczywiście pozostaje ofiarą - opowiada Knightley - Ważny w mojej roli jest kostium, szukaliśmy czegoś odpowiedniego. Moja bohaterka myśli, że jest ohydna i odrażająca, więc nie może włożyć na siebie pięknego stroju i kapelusza. Nie chce, by ludzie na nią patrzyli.
O tym, jak ta historia się skończyła, przekonamy się 4 listopada, gdy "Niebezpieczna metoda" pojawi się w polskich kinach. W Czwórce można było posłuchać także wypowiedzi Vincenta Cassela, który w filmie gra psychologa Otto Grossa.
usc/mat.prasowe