W "Boskim romansie" churching to katolicka odmiana clubbingu

Mowa o katolickiej komedii romantycznej o nawróceniu, bankach i seksie. To kolejna realizacja z tekstem i w reżyserii Michała Walczaka, która świetnie wpisuje się w kryzys wiary oraz dyskusje o związkach partnerskich.

 - Wiadomo od dawna, że żyjemy w kraju, w którym religia opisywana jest niezwykle poważnym językiem i wymaga niezwykle podniosłego tonu - mówi Michał Walczak. - Postanowiłem, że odniosę się do tego w przewrotny sposób, połączę religię z erotyką, a bohaterem "Boskiego romansu" uczynię człowieka, który nawrócił się, zdradzając żonę z katechetką. Obie strony tego romansu zakochują się w sobie, uprawiając churching, czyli katolicki rodzaj clubbingu, który polega na chodzeniu po różnych kościołach, w poszukiwaniu mądrych kazań.

Bogumił jest copywriterem, który odniósł sukces. Ma rodzinę, pracę i loft, a jednak nie umie się cieszyć. Dręczy go poczucie winy. Kłótnia z katechetką staje się początkiem niewiarygodnego romansu, który wywróci jego życie do góry nogami.

W rolę żony głównego bohatera sztuki wciela się Agnieszka Przepiórska: - Monia zostaje porzucona z dwójką dzieci, z kredytem na loft i z ogromem obowiązków związanych z domem oraz pracą, do której właśnie wróciła po urlopie wychowawczym. A wszystko dlatego, że mąż wkroczył na drogę poszukiwań duchowych, do czego szczerze i przez wiele lat namawiała go moja postać. Efektem tych poszukiwań jest zdrada, czyli wychodzi na to, że Monia sama tego chciała.

Michał Walczak i Agnieszka Przepiórska w Czwórce

"Boski romans” został napisany specjalnie z myślą o Teatrze Konsekwentnym. Spektakl powstał dzięki stypendium Młoda Polska, a już wkrótce będzie pokazywany gościnnie w Teatrze Syrena. Przedstawienia odbędą się 19 i 20 lutego 2013 roku.

Posłuchaj całej rozmowy z gośćmi "Kontrkultury". Nagranie w pliku dźwiękowym dołączone jest do artykułu.

kul