W finale Ligi Mistrzów znów zagrają dwa hiszpańskie kluby. Do Atletico Madryt dołączył wczoraj Real Madryt, który pokonała 1:0 Manchester City. Jedynego gola dwumeczu strzelił Gareth Bale, który co prawda usiłował dośrodkowywać z prawego skrzydła, ale piłka tak nieszczęśliwie dla City, odbiła się od obrońcy, że zupełnie nieoczekiwanie wylądowała w bramce.
Tak więc trzeci raz z rzędu Ligę Mistrzów wygra hiszpański klub. W ubiegłym roku była to Barcelona, a dwa lata temu Real, który w finale pokonała - właśnie Atletico. A zwycięzcę tej hiszpańskiej konfrontacji poznamy 28 maja w Mediolanie.
Darek Matyja