Polski jacht "Maserati", ze skipperami Jackiem Siwkiem i Jackiem Piotrowskim, zajął 12. miejsce w jubileuszowych 75. regatach Sydney-Hobart. Do mety dopłynął po 54 godzinach 31 minutach i 54 sekundach od startu. Załoga "Meserati" składała się z 8 Polaków i 8 żeglarzy zagranicznych.
Zwyciężył australijski jacht "Comanche", który dopłynął do mety po 42 godzinach 30 minutach i 24 sekundach od startu. "Comanche" po raz trzeci zwyciężył w tych regatach, powtarzając sukces z 2015 i 2017 roku.
Na starcie tegorocznych regat pojawiła się rekordowa liczba 157 jachtów. Trzy z nich wycofały się na trasie.
Posłuchajcie co Jacek Siwek mówił przed startem oraz po dopłynięciu do mety - pliki dźwiękowe obok.
Relacja tekstowa z regat:
Dobry początek polskiego jachtu w regatach Sydney-Hobart. Płynący pod polską banderą jacht "Maserati", ze skipperami Jackiem Siwkiem i Jackiem Piotrowskim, po ośmiu godzinach od rozpoczęcia regat Sydney-Hobart sklasyfikowany jest na dziewiątym miejscu. Prowadzi australijski "Comanche".
***
Po 31 godzinach od startu polski jacht wciąż jest w czołówce regat. O 10:00 czasu polskiego "Maserati" był 9., czyli utrzymuje miejsce w pierwszej "10" jakie miał po 8 godzinach żeglowania. Ostatnie kilkanaście godzin były bardzo udane dla "Maserati". W tym czasie przesunął się o 10 miejsc w klasyfikacji awansując z 18. miejsca (po 18 godzinach żeglowania) na 8. pozycję - po 30 godzinach na trasie. Równice w czołówce nie są duże, a 5 jachtów ma już dość wyraźną przewagę nad stawką. Są to prowadzący "Comanche" oraz goniące go "InfoTrack", "Black Jack", "SHK Scallywag" i "Wild Oats XI".
***
Po 34 godzinach regat Sydney-Hobart (w piątek o 13:00 czasu polskiego), płynący pod polską banderą jacht "Maserati", ze skipperami Jackiem Siwkiem i Jackiem Piotrowskim, awansował na ósme miejsce i jest tuż za siódmym w klasyfikacji jachtem "URM".
Załoga "Meserati" składa się z 8 Polaków i 8 żeglarzy zagranicznych.
Prowadzi australijski "Comanche".
***
Po 40 godzinach regat Sydney-Hobart (w piątek o 19:00 czasu polskiego), "Maserati" wciąż jest w czołówce. Po 35 godzinach regat płynął nawet na 7. miejscu, ale potem spadł o kilka pozycji i zajmuje 11. miejsce. Prowadzi australijski "Comanche", który do mety ma około 3 godzin.
***
Australijski jacht "Comanche" wygrał jubileuszowa 75. regaty Sydney-Hobart i jak na razie jest jedynym, który dopłynął do mety po 42 godzinach 30 minutach i 24 sekundach od startu. "Comanche" po raz trzeci zwyciężył w tych regatach, powtarzając sukces z 2015 i 2017 roku.
Polski jacht "Maserati", ze skipperami Jackiem Siwkiem i Jackiem Piotrowskim, płynie aktualnie na 12. miejscu.
***
Polski Jacht na mecie, na 12. miejscu. Pokonanie trasy zajęło mu 54 godzinach 31 minut i 54 sekundy.
***
W Polsce jest niedziela 29 grudnia godzina 11:00. Od startu regat Sydney-Hobart minęło już 80 godzin..., od momentu dopłynięcia do mety jachtu "Comanche" ponad 37 godzin..., a na trasie wciąż pozostaje 70 jachtów, które jeszcze nie ukończyły regat... 84 jednostki są już w Hobart ;)
***
Po 100 godzinach od startu na trasie jest wciąż 14 jachtów, które dzielnie żeglują do Hobart.
***
Po 126 godzinach godzinach i 42 minutach jacht "Rogue Wave" zakończył udział w regatach Sydney-Hobart na 148. miejscu. Płynęła nim Joanna Pajkowska.
***
Minęły 133 godziny od startu, czyli ponad 5,5 doby, a na trasie wciąż jeszcze jest jeden jacht, który nie dopłynął do mety - "Take Five" ma jeszcze przed sobą co najmniej 10 godzin żeglowania.
***
Ostatni jacht regat Sydney-Hobart na mecie. "Take Five" zakończył wyścig po
143 godzinach i 41 minutach od startu.
***
Darek Matyja