Nowy wunderteam czy wypadek przy pracy?

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2010 14:06
Czy 9 medali lekkoatletów na mistrzostwach Europy można uznać za sukces polskiego sportu?

9 medali wywalczonych podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Barcelonie to dorobek pokaźny, ale...  No właśnie, ale... Mogło być lepiej i to znacznie lepiej...

Dwa tytuły mistrzoswskie Piotra Małachowskiego w rzucie dyskiem i Marcina Lewandowskiego w biegu na 800 metrów pozostawiają niedosyt. Gdzie złoto mistrzyni i rekordzistki świata w rzucie młotem Anity Włodarczyk?  Trzecie miejsce w Europie dla tej zawodniczki to nic innego jak.. porażka. Podobnie sprawa się ma z Tomaszem Majewskim. Już przyzwyczailiśmy się, że może przegrywać tylko z Amerykanami, a tu taka niespodzianka... "tylko" drugie miejsce..., a o tym, że do złota zabrakło tylko jednego centymatra niemal wszyscy zapomną bardzo szybko.

Już tylko te dwa przykładu świadczą o tym, że mogło być lepiej... Jeśli dodamy jeszcze absencję "murowanych" kandydatek do medali - tyczkarek Anny Rogowskiej i Moniki Pyrek to lista niewykorzystanych szans jeszcze się wydłuży... Ale nie ma co narzekać...

Niektórzy twierdzą nawet, że Barcelona to narodziny nowego wunderteamu... Trochę przesady jest w tym  stwierdzeniu, jednak sukcesy w konkurencjach, w których czekaliśmy na medale od lat naprawdę bardzo cieszą.

Marcin Lewandowski i Adam Kszczot zdominowali rywalizację ośmiusetmetrowców, kobieca sztafeta 4x100 metrów poprawiła nawet rekord kraju i także wdrapała się na pudło. W finałowym konkursie tyczkarzy wystartowało aż trzech Polaków, a jeden przecisnął się do strefy medalowej nawiązując pięknych tradycji, sprzed lat że wspomnę tylko Tadeusza Ślusarskiego, Władysława Kozakiewicza czy Wojciecha Buciarskiego.  

A więc barceloński występ to sukces czy porażka? Na to pytanie każdy może odpowiedzieć sobie sam. Ja, jako urodzony malkontent, tym razem jednak optuję wyjatkowo za opcją, że występ naszych zawodników należy uznać za dobry prognostyk przed kolejnymi wielkimi imprezami, z mistrzostwami świata i igrzyskami olimpijskimi na czele.

Dlaczego? Ano dlatego, że o siłe naszej reprezentacji nie stanowili tylko uznani mistrzowie, lecz także ci, ktorych przed mistrzostwami nie wymieniano w gronie faworytów do medali.

 

Darek Matyja

Czytaj także

Dwa medale polskich lekkoatletów w Barcelonie

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2010 08:47
Piątek rozpoczął się dla polskiej ekipy srebrnym medalem 20. lekkoatletycznych mistrzostw Europy zdobytym w Barcelonie przez Grzegorza Sudoła w chodzie na 50 km, a zakończył brązowym Anity Włodarczyk w rzucie młotem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Barcelona: medalowa sobota dla Polaków

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2010 20:12
Marcin Lewandowski został mistrzem Europy w biegu na 800 metrów. Adam Kszczot zdobył na tym dystansie brązowy medal. Tomasz Majewski zdobył srebrny medal w pchnięciu kulą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Barcelona 2010: Złoty medal dla Małachowskiego, brąz dla sztafety

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2010 21:25
Piotr Małachowski został mistrzem Europy w rzucie dyskiem podczas mistrzostw w lekkiej atletyce, rozgrywanych w Barcelonie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Diamentowy Małachowski

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2010 20:15
Mistrz Europy w rzucie dyskiem Piotr Małachowski zajął drugie miejsce w mityngu Diamentowej Ligi w Zurychu, uzyskując 68,48 m. Zawodnik Śląska Wrocław zwyciężył w klasyfikacji generalnej cyklu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lewandowski wygrywa w Dubnicy na... 1000 m

Ostatnia aktualizacja: 23.08.2010 08:10
Marcin Lewandowski na 1000 m i Przemysław Czerwiński w skoku o tyczce zwyciężyli w Dubnicy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marcin Lewandowski żołnierzem

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2010 20:27
Marcin Lewandowski złożył w bydgoskim batalionie dowodzenia przysięgę wojskową. Mistrz Europy w biegu na 800 m został członkiem Wojskowej Grupy Sportowej Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.
rozwiń zwiń