Czerwona karta, dogrywka i bramka trzy minuty przed końcem... W taki sposób Ukraińcy awansowali do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Europy pokonując Szwedów po dogrywce 2:1. Od 99 minuty Szwedzi musieli grać w osłabieniu, bo z boiska z czerwoną kartką wyleciał Marcus Danielson, który brutalnie potraktował Artema Biesiedina, na tyle, że ten musiał opuścić boisko. Grający w przewadze Ukraińcy w samej końcówce drugiej części dogrywki zdołali złamać szwedzką defensywę. Po dośrodkowaniu Zinczenki piłkę głową do siatki skierował wprowadzony na boisko w dogrywce Artem Dowbyk.
We wcześniejszym wczorajszym meczu było nieco spokojniej. Anglicy przełamali niemiecką klątwę i Po ponad pół wieku pokonali Niemców 2:0 i awansowali do ćwierćfinału. Gole strzelili Raheem Sterling i Harry Kane.
Mecze 1/4 finału Euro rozpoczną się w piątek. Najpierw w Petersburgu Szwajcaria zagra z Hiszpanią, potem w Monachium Belgia z Włochami. W niedzielę Czesi na stadionie w Baku zmierzą się z Danią a potem w Rzymie Ukraina z Anglią.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja