Francuzi, czyli mistrzowie olimpijscy z Tokio byli zdecydowanym faworytem spotkania z Czechami. Co prawda mecz rozgrywany był w Ostrawie, bo Czesi to współgospodarze siatkarskiego Euro, ale pustki na trybunach pokazywały, że sport ten nie należy do najpopularniejszych u południowych sąsiadów Polski. Kluby w których występują reprezentanci obu krajów tylko potwierdzały, że na papierze to Trójkolorowi dominowali nad rywalami.
Zupełnie inaczej było jednak na boisku. Czesi mocno serwowali, przyjmowali dokładnie zagrywki rywali i grali urozmaiconą grę w ataku. Potrafili powstrzymywać zapędy francuskich gwiazd i kontrolowali przebieg meczu. Pierwszego seta wygrali 25:22, drugiego - 25:19. Dopiero w trzeciej partii mistrzowie olimpijscy wzięli się do roboty i doprowadzili do wyrównanej końcówki, ale grę nerwów ostatecznie lepiej wytrzymali gospodarze. 34:32 i 3:0 w setach. Sensacja w Ostrawie.
Pary ćwierćfinałowe mistrzostw Europy siatkarzy:
Polska - Rosja (14.09, Gdańsk)
Holandia - Serbia (14.09, Gdańsk)
Włochy - Niemcy (15.09, Ostrawa)
Czechy - Słowenia (15.09, Ostrawa)
***
Szczegóły i więcej sportowych informacji w załączonym dźwiękowym Porannym przeglądzie sportowym.
***
Robert Grzędowski