Przegląd Sportowy: Aż 19 osób zainteresowanych było kierowaniem ligową spółką. Selekcję przeszło niewielu. Faworyci: Rusko, Krygier i Bedekier. Stawką są zarobki kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie (plus prowizja od zawartych kontraktów reklamowych i marketingowych) oraz kierowanie spółką zrzeszającą najlepsze i najbogatsze polskie kluby. Prezesa Ekstraklasy SA poznamy na początku przyszłego roku. 20 grudnia odbędą się rozmowy kwalifikacyjne. Dwóch najlepszych kandydatów awansuje do drugiej rundy, która odbędzie się na początku 2011 roku.
Mimo, że członkowie rady nadzorczej podpisali klauzulę poufności, nazwiska kandydatów wyciekły z ligowej centrali. Na "tajnej" liście finałowej znaleźli się: Marek Bedekier, Marcin Grabowski, Janusz Jesionek, Arkadiusz Krygier, Andrzej Rusko, Krzysztof Wasilewski. Trzech z nich znanych jest z działalności w środowisku sportowym, pozostali to postaci dla sportowego kibica anonimowe. Wśród kandydatów zabrakło Zbigniewa Bońka, który zrezygnował, gdy dowiedział się, żę o reelekcję ubiegał się będzie dotychczasowy prezes Andrzej Rusko.
Prezesem zostanie kandydat, który otrzyma większość głosów 7-osobowej rady nadzorczej. Na chwilę obecną zasiadają w niej przedstawiciele Lecha, Wisły, Legii, Ruchu, Jagiellonii, Widzewa i Polskiego Związku Piłki Nożnej. My mamy nadzieję, że nowy prezes będzie w stanie znaleźć w końcu firmę, która zostanie tytularnym sponsorem rozgrywek ligowych. Wszak na przełomie kilku ostatnich lat polskie kluby z tego tytułu stracił około 100 milionów złotych.
Marek Dziadukiewicz