To były bardzo udane zawody - i pod względem frekwencji na trybunach, a także jeśli chodzi o emocje i poziom rywalizacji.
Podczas Orlen Cup w Łodzi najlepiej z naszych reprezentantów zaprezentowały się Pia Skrzyszowska i Ewa Swoboda, które oklaskiwało z trybun ponad 7 tysięcy kibiców.
Skrzyszowska wygrała bieg na 60 metrów przez płotki uzyskując czas 7,78 sekundy - to drugi rezultat w historii polskiej lekkoatletyki, zaledwie o jedną setną sekundy gorszy od rekordu kraju Zofii Bielczyk z 1980 roku.
Ewa Swoboda zwyciężyła natomiast na 60 metrów z wynikiem 7,14 s.
W skoku o tyczce zwyciężył Filipińczyk Ernest John Obiena, który skoczył 5,77 m. Trzeci z wynikiem 5,70 był Piotr Lisek.
Także trzeci w pchnięciu kulą był Konrad Bukowiecki wynikiem 20,71. Wygrał Czech Tomas Stanek - 20,85. Piąte miejsce zajął Michał Haratyk - 20,17.
Zwycięzcą konkursu skoku wzwyż został Norbert Kobielski, który skoczył 2,23 m.
W biegu na 60 metrów mężczyzn wygrał Włoch Marcell Jacobs – 6,57 s (drugi z wynikiem 6,60 był Dominik Kopeć), a na 60 m przez płotki Kubańczyk Roger Iribarne – 7,55 s (drugi był Jakub Szymański – 7,59).
Posłuchajcie dźwiękowej wersji "Sportowego weekendu" - tam m.in. wypowiedź Pii Skrzyszowskiej.
Kolejny duży krajowy lekkoatletyczny mityng - Copernicus Cup, już w środę, 8 lutego w Toruniu.
***
Darek Matyja