Majchrzak rozpocznie mecz z Bośnią i Hercegowiną

Poranny przegląd sportowy - 3 marca 2017.

Kamil Majchrzak

Foto: Wikipedia/Nikjavo

Przed wyjazdem na Zimową Uniwersjadę zapowiadano, że Polacy zdobędą 5-6 medali, a tymczasem jest ich już 7. Pięć z nich zdobyli snowboardziści, a 2 dwuboiści klasyczni, często nazywani kombinatorami norweskimi. No i dziś od samego rana kombinują oni jak tu zdobyć kolejne medale dla Polski. Po pierwszej części rywalizacji indywidualnej - biegu na 10 km. Prowadzi Paweł Słowiok, a drugi jest Adam Cieślar. Na siódmym miejscu jest Wojciech Marusarz. Teraz trzeba jeszcze dobrze skoczyć i będziemy się mogli cieszyć z kolejnych medali w Ałmatach.

Na medale nie liczą nasi tenisiści, bo gra w pucharze Davisa nie toczy się o medale, a o zwycięstwo. Polacy dziś rozpoczną rywalizację w meczu Grupy I strefy euro-afrykańskiej.
Ich rywalem będzie zespół Bośni i Hercegowiny  W pierwszym spotkaniu Kamil Majchrzak zagra z Mirzą Basićiem. Ten mecz dziś o 14:00. Oprócz Kamila Majchrzaka naszych barw w meczu deviscupowym z Bośnią i Hercegowiną broni jeszcze Hubert Hurkacz oraz debel
Łukasz Kubot i Marcin Matkowski.  

Chińczycy chcą zbudować w ciągu najbliższych kilku lat piłkarską reprezentację, która będzie skutecznie rywalizować z najlepszymi zespołami świata i robią to dwudrogowo. Po pierwsze ściągają do siebie wybitnych trenerów i piłkarzy. Ostatno głośno było nawet o próbie podkupienia Cristiano Ronaldo. Jednak oferowane 300 milionów Euro nie skusiło Portugalczyka. Drugim elementem tej chińskiej futbolowej układanki jest szkolenie dzieci i młodzieży.
W Chinach działa już 13 tysięcy szkółek piłkarskich, a do końca roku ma pojawić się kolejnych siedem tysięcy.  W tych 20 tysiącach szkółek będzie trenowało 30 milionów młodych piłkarzy....
Można się więc spodziewać, że za kilka lat Chińczycy znacznie awansują w światowym rankingu, bo obecnie są na 81. miejscu. Dla porównania Polska - zajmuje miejsce 15.

Darek Matyja