W Chinach kończą się powoli szermiercze mistrzostwa świata. Niestety nie są to udane zawody dla Polaków, którzy do tej pory nie zdobyli ani jednego medalu - ani indywidualnie ani też rywalizacji drużynowej. Dziś ostatnie szanse powalczenia o podium mięli floreciści i szablistki.
Nasze szablistki niestety nie nawiązały walki z Ukrainkami i przegrały bardzo wysoko 23:45. W ten sposób prysły nie tylko marzenia o medalu, ale też szanse na zakwalifikowanie się do pierwszej ósemki.
Za to do ósemki przebili się nasi floreciści, którzy walczyli także z reprezentantami Ukrainy. Michał Siess, Andrzej Rządkowski i Krystian Gryglewski pokonali wyżej notowanych rywali 45:43.
W walce o półfinał czeka ich jednak jeszcze trudniejsze zadanie - gdyż rywalami naszych florecistów będą Włosi. Ale to dopiero jutro...
A już dziś dwa kolejne mecze Polek na mistrzostwach świata w piłce ręcznej plażowej, które trwają w Kazaniu. Nasze zawodniczki wygrały już trzy mecze z Francją, Tajwanem i Urugwajem i pewnie awansowały do dalszej fazy turnieju. Dziś zagrają z Paragwajkami i Greczynkami.
Natomiast w II rundzie kwalifikacji do Ligi Europy zagrają dziś aż trzy polskie kluby piłkarskie: Lech Poznań, Górnik Zabrze i Jagiellonia Białystok. Jaga zmierzy się u siebie z portugalskim Rio Ave - mecz o 19:20.
Niemal o tej samej godzinie bo o 19:30 rozpocznie się wyjazdowe spotkanie Lecha Poznań z Białoruskim Szachciorem Soligorsk, a o 20:00 Górnik Zabrze zagra u siebie ze słowackim AS Trencin.
Darek Matyja