Przygoński i Wiśniewski w czołówce X etapu Dakaru

Popołudniowy przegląd sportowy - 15 stycznia 2020.

Jakub Przygoński

Foto: materiały prasowe Orlem Team

W środę kierowcy biorący udział w Rajdzie Dakar mieli walczyć w pierwszej części etapu maratońskiego. Trochę się jednak pozmieniało gdyż ten etap maratoński został takim tylko z nazwy gdyż ze względu na trudne warunki pogodowe został skrócony. Bardzo dobrze spisał się Jakub Przygoński, który dał się wyprzedzić tylko Carlosowi Sainzowi.

Posłuchajcie relacji Kuby z mety 10, etapu rajdu.

Przygoński zajmuje 23. miejsce w generalce i po stratach już z pierwszego etapu nie ma szans na czołowe miejsce w rajdzie. Szanse na miejsce na podium zachowuje natomiast wciąż nasz quadowiec Rafał Sonik, który dziś był trzeci i takie samo miejsce zajmuje w klasyfikacji po 10-ciu etapach. Kamil Wiśniewski dziś był najszybszy i w generalce jest piąty.
Bardzo dobrze zaprezentował się także Aron Domżała, który był 5. wśród kierowców lekkich pojazdów samochodowych (SSV). Przed etapem Domżała wymienił jednak silnik, za co został ukarany 50 godzinami kary. To przesunęło go na ostatnie, 31. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Maciej Giemza był dziś 22 wśród motocyklistów i w generalce zajmuje 18. miejsce.
10. etap Rajdu Dakar miał mieć początkowo 608 km, lecz został skrócony z powodu złych warunków pogodowych panujących na pustyni w Arabii Saudyjskiej.

W Australii pada - to świetnie jeżeli chodzi o szalejące tam pożary. Jednak mecze naszych trzech tenisistek w pierwszej rundzie kwalifikacji zostały przełożone na później. Jedynie Magdalena Fręch zdołała wyjść na kort, ale po dwóch setach meczu z Japonka Mayą Hibi mecz został przerwany przy stanie 1:1 w setach i 1:0 w gemach w trzecim secie dla Polki.
Urszula Radwańska oraz Maja Chwalińska muszą poczekać na rozpoczęcie rywalizacji.
Katarzyna Kawa już wcześniej pożegnała się z marzeniami i turnieju przegrywając w pierwszej rundzie kwalifikacji.
Z marzeniami o dobrym występie w Australian Open musiał się pożegnać także Kamil Majchrzak. Polak po raz pierwszy w karierze miał zapewniony udział w drabince głównej turnieju jednak z powodu kontuzji biodra musiał się wycofać z rywalizacji.


Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przegelądu. 

***

Darek Matyja