Stoch pokazał się w sobotę ze znakomitej strony. Prowadził po pierwszej serii zawodów i skoku na odległość 139.5 metra. Ta pierwsza część konkursu udała się też Dawidowi Kubackiemu i Jakubowi Wolnemu, którzy zajmowali kolejno dziewiąte i dziesiąte miejsce na półmetku rywalizacji.
W drugiej części Kubacki i Wolny spadli nieco w klasyfikacji. Dawid zajął miejsce 15., a Kuba - 23.
W końcówce konkursu zawodnicy zafundowali jednak kibicom wielkie emocje. Efektowne próby Norwega Mariusa Lindvika i Niemca Stephana Leyhe sprawiły, że odległość wymagana do wygrania konkursu była przed ostatnim skokiem Stocha bardzo duża. Polski mistrz poleciał ładnie i daleko, ale wylądował o kilka metrów za blisko i ostatecznie ukończył rywalizację na trzeciej pozycji.
Kamil Stoch stanął na pucharowym podium po raz 70. w karierze. Po raz pierwszy konkurs wygrał Stephan Leyhe.
***
Robert Grzędowski