Charytatywny "mecz przyjaźni" zorganizowano na rzecz Wojtka, kibica Legii, chorującego na sarkoidozę. Jedyna bramkę w spotkaniu zdobył Marcin Komorowski w 39. minucie spotkania.
30 tysięcy złotych zapłacił darczyńca za możliwość wystąpienia w barwach Legii Warszawa w piłkarskim meczu charytatywnym z holenderskim klubem ADO Den Haag. Dochód z niego przeznaczono na pomoc dla jednego z kibiców chorego na sarkoidozę.
Filantrop na boisku pojawił się w 82. minucie. Chwilę później wszedł na nie kolejny darczyńca, którego dziewięć tysięcy złotych kosztowała gra w drużynie gości. Obaj udział w meczu wygrali w specjalnej licytacji.
Zebrane dzięki temu spotkaniu środki zostaną przeznaczone na sfinansowanie operacji w Stanach Zjednoczonych.
Groźna choroba rozwija się, a jej leczenie wymaga dużych wydatków. W latach 80. to właśnie Wojtek "Legia" nawiązał kontakt z kibicami z Hagi, z którymi fani stołecznego zespołu są zaprzyjaźnieni do dziś.
man