Iga Świątek w błyskawicznym tempie awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego na paryskich kortach imienia Rolanda Garrosa.
Liderka światowego rankingu pokonała w dwóch krótkich setach 6:2, 6:0 Ukrainkę Lesię Curenko.
Jeżeli ktoś spóźnił się 10 minut na mecz Igi Świątek z Lesią Curenko, to stracił niemal połowę pierwszego seta. Bo właśnie po 10 minutach było już 3:0 dla Polki, która w tym okresie grała niemal bezbłędnie - z 14-tu rozegranych piłek przegrała tylko dwie.
Do końca pierwszego seta, który trwał 29 minut niewiele się zmieniło i Iga zakończyła tę partię wygrywając 6:2.
Drugi set był jeszcze krótszy i zakończył się wynikiem 6:0 po 25 minutach gry. Tak więc całe spotkanie trwało 54 minuty, a statystycy mogą odnotować 29. wygrany z rzędu mecz Igi Świątek.
Kolejną rywalką Igi będzie Amerykanka Alison Riske, która wygrała 6:3, 6:3 z Ukrainką Dajaną Jastremską.
Już w pierwszej rundzie z turniejem pożegnały się m.in. Czeszka Barbora Krejcikova, Japonka Naomi Osaka, Hiszpanka Garbine Muguruza i Tunezyjka Ons Jabeur, która przegrała z Magdą Linette.
Więcej informacji sportowych (m.in. wypowiedź Igi po meczu), w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja