- Przed spotkaniem na stadionie Olympiakosu odbędzie się oficjalne pożegnanie Żewłakowa z kadrą. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato wręczy mu prezent, upominek przygotowali również koledzy z drużyny - powiedział dyrektor reprezentacji Konrad Paśniewski.
Grający na co dzień w Ankaragucu Ankara Żewłakow nie wziął udziału w niedzielnym treningu, ma przylecieć wieczorem samolotem z Cypru. Na razie nie wiadomo, ile minut spędzi na boisku we wtorkowej konfrontacji z Grekami. Dla niego to szczególny mecz, bowiem cztery lata występował w Olympiakosie Pireus.
- Podczas 25-minutowej gierki na środku obrony trener Franciszek Smuda wystawił Arkadiusza Głowackiego i Tomasza Jodłowca - dodał Paśniewski.
Wiele wskazuje, że występ Żewłakowa będzie jedynie symboliczny, a przez większość spotkania parę stoperów będą tworzyć właśnie Głowacki z Jodłowcem. W piątkowej potyczce z Litwinami (0:2) w Kownie obok Głowackiego zagrał Kamil Glik. Obaj przyczynili się do straty bramek.
Z kadrą nie ćwiczy narzekający na uraz ścięgna Achillesa Michał Kucharczyk (Legia Warszawa). Urazu nabawił się podczas sobotnich zajęć. - Czuje się już znacznie lepiej, ale nie było sensu aby dziś wychodził na boisko. Inni zawodnicy są zdrowi - przyznał dyrektor reprezentacji.
Przed dwa pierwsze dni zgrupowania w Atenach Polacy trenowali na obiektach Atromitosu Peristeri, czyli klubu Marka Saganowskiego i Marcina Baszczyńskiego. W poniedziałek o godz. 17.30 (16.30 czasu warszawskiego) mają zaplanowane oficjalne zajęcia w Pireusie. Wcześniej odbędzie się konferencja prasowa.
Od lata ubiegłego roku, odkąd selekcjonerem został Portugalczyk Fernando Santos Grecy nie przegrali ani razu. W sobotę w eliminacjach Euro 2012 pokonali na wyjeździe Maltę 1:0, a bramkę strzelił w... 95. minucie Vassilios Torossidis.
pk