Karierę aktorską rozpoczął jako dziecko w serialu "WOW" Jerzego Łukaszewicza. - W tym roku, po 23 latach, pojechałem do Kotliny Kłodzkiej. Zobaczyłem te same miejsca, w których kręciliśmy film. Wszystko wydaje się dużo mniejsze, ale wspomnienia powróciły - mówi w Czwórce Damięcki.
Gość Kasi Węsierskiej przyznał, że od zawsze marzył o aktorstwie. Na scenie w stołecznej Sali Kongresowej stanął po raz pierwszy, gdy miał pięć lat. Występował wówczas w pastorałkach – w roli młodego warszawskiego powstańca - przed ponad tysięczną publicznością. - W wieku 10 lat miałem mnóstwo energii, korzystałem z dzieciństwa. Brakowało mi jednak jakichś emocji, potrzebowałem czegoś więcej - wspomina aktor. - Kazałem więc ojcu zawieźć się na casting i nie pozwoliłem mu wejść ze sobą na salę.
Czytaj także: Ulubione książki Mateusza Damięckiego <<<
Pierwsze przygody Damięckiego z aktorstwem sprawiły, że połknął bakcyla i dziś nie wyobraża sobie siebie w innej zawodowej roli. - To był taki aktorski sos, w którym się wychowywałem, w którym całe dzieciństwo się gotowałem - mówi w Czwórce.
Mateusz Damięcki i Kasia Węsierska/fot.selfie
Aktor przyznaje jednak, że - choć na co dzień ma mnóstwo zajęć - zawsze stara się znaleźć czas na spotkania z bliskimi i przyjaciółmi. Jego siostra Matylda Damięcka opowiedziała Czwórce, że prywatnie Mateusz jest "piekielnie troskliwy". - Takie, a nie inne odruchy wpoiła nam mama - mówi gość Czwórki. - Moja nadwrażliwość to jednak także w pewnym sensie przekleństwo. Ta cecha w dużej mierze przeszkadza w życiu, podobnie jak empatia. Powinno się ją dozować, a ja dostałem jej od losu chyba trochę więcej niż inni.
Czytaj także Damięcki: chciałbym mieć specjalizację "aktor międzynarodowy" <<<
Damięcki kocha podróżowanie. Ma na koncie kilka spektakularnych wypraw, był m.in. w USA, a także w Rosji. - Zawsze starałem się zmieniać miejsce - mówi aktor. - Z roku na rok, im byłem starszy, jeździłem coraz dalej. Wschód, czyli Rosja, wciągnął mnie do tego stopnia, że przestałem nad tym panować. Ale tak chyba jest z prawdziwymi pasjami, że to nie my je wybieramy, ale one nas.
Zapraszamy do wysłuchania całego nagrania rozmowy z Mateuszem Damięckim z audycji "Prywatnie w Czwórce" .
(kd/mm)