Marek Sierocki: "Cześć" to było moje przekleństwo

- Gdy mieszkałem na warszawskim Targówku, dzieciaki biegały za mną i wołały "Marek Sierocki, cześć!" - wspominał w Czwórce jeden z najbardziej znanych polskich prezenterów muzycznych i autor książek.

Marek Sierocki, a także Janek Kruczkowski i Mateusz Tomaszuk w studiu Czwórki

Foto: Czwórka

Marek Sierocki opowiadał m.in. o kulisach swojej pracy w "Teleexpressie". - To nie tak, że przyjeżdżam do pracy tuż przed emisją programu. Nagrywam rozmowy, obrabiamy je potem. Przychodzimy codziennie do pracy - tłumaczył.

Opowiadał też o swoim drugim, DJ-skim życiu, które prowadził już jako nastolatek, wspominał legendarny koncert Madonny i wywiad z Zuccero. Zdradził jednak także, którego artystę przez nieuwagę zdarzyło mu się kiedyś… "uśmiercić" i wspominał też, z kim innym dziennikarzom zdarzało się mylić jego samego. Zmierzył się również z "absolutnie niepoważnym" wyzwaniem, w którym udowodnił, że świetnie zna światowe hity muzyczne, nawet, jeśli Czwórka puszcza je... od tyłu.

***

Tytuł audycji: Absolutnie niepoważni

Prowadzą: Mateusz Tomaszuk i Janek Kruczkowski 

Goście: Marek Sierocki (prezenter telewizyjny, autor książek, publicysta)

Data emisji: 7.07.2016

Godzina emisji: 9.10

kd/kul