Ńemy i Prykson Fisk muzycznie działają od lat. Początki producenckiej pracy Ńemego można datować na 2006 rok, choć on sam przyznaje, że na poważnie pracuje od 2011 roku. Jesień 2022 roku przyniosła ich wspólny album "Eighty Seven". Numer Raz zastanawia się, czy robiąc taką muzykę, można liczyć na sukces.
- Wszystko zależy od tego, co kto za sukces uważa. Ja uważam za sukces to, że w końcu zrobiliśmy tę płytę, w końcu się znaleźliśmy artystycznie we dwóch z Marcinem - mówi Prykson. - Zrobiliśmy konkret materiał, z którego jestem megazadowolony. Uważam, że to jeden z lepszych materiałów, jakie puściłem. To uważam za sukces - dodaje.
Dziś niewielu raperów nawija o tak trudnych tematach jak Hedora. Muzycy cieszą się ze swego albumu i przyznają, że może na ten sukces komercyjny trzeba jeszcze zaczekać. - Cały czas rap klasyczny czy też hardcore rap przechodzi pewien renesans w Stanach. Artyści, którzy tam wydają rzeczy, nie narzekają na brak finansowej strony swej działalności. U nas to wciąż wielka niewiadoma - mówią goście Numera Raza. - My zrobiliśmy to dla siebie - przyznaje Ńemy. - Z potrzeby serca - dodaje Prykson. - Może się to przedrze. To wciąż nie jest muzyka medialna, jeśli chodzi o naszą płytę, choć byśmy sobie życzyli, żeby takie treści się pojawiały.
Na albumie "Eighty Seven" dominuje mroczna otoczka, ale przekazywane są pozytywne treści, co podkreślają muzycy. - Nie spodziewamy się, że będzie to medialne i komercyjne, jeśli tak się zdarzy to super, ale nie wyczekujemy tego. Nie jesteśmy od tego uzależnieni - dodają. - Druga płyta powstanie tak czy inaczej - zdradzają.
61:04 2022_11_15 22_01_22_PR4_Numer_Raz_na_fali.mp3 Ńemy i Prykson Fisk opowiadają o swojej płycie (Czwórka/Numer Raz na fali)
Na świecie widać już powrót do takiej muzyki, "bitów najtisowych". - Witać to w Stanach, we Francji. Czekamy na Polskę i robimy swoje - mówią goście Czwórki. - Gatunek rapu, który wybraliśmy, jest wymagający, raczej skierowany do doświadczonego słuchacza, ale uważam, że są też młodzi ludzie, którym taka energia może się spodobać - mówi Ńemy. - Tak było w naszej młodości, wchodziliśmy mocno w takie treści.
Za bity na płycie "Eighty Seven" odpowiedzialny jest Ńemy. Wraz z Pryksonem pracowali korespondencyjnie. - Aleksander jest z Siedlec, ja aktualnie z Warszawy - zdradza Ńemy. - Mieliśmy wspólne azymuty muzyczne, podobają nam się podobne rzeczy, choć Aleksander bardziej siedzi w modern boom bapie, potrafi mnie zaskoczyć czymś nowym. Ja siedzę bardziej w oldschoolach, jeśli chodzi o hip-hop, ale mam rozwinięte horyzonty muzyczne - dodaje.
Drogi Pryksona i Ńemego przecięły się na Instagramie. Po rozmowach i żartach zdecydowali się na współpracę. Ciekawostką jest, że pierwszy bit, który Ńemy wysłał Pryksonowi, nazywał się "Hedora". Internet bardzo ułatwił pracę muzyków.
Hedora - Benzynowe kałuże/Włodi
- Z Prykiem pracowało mi się bardzo łatwo. Ja od niego otrzymuję materiał, z którym nie muszę nic robić, poza moją zwrotką - zdradza Ńemy. - Jeśli chodzi o jego część, to jest to perfekcyjnie wykonana rzecz. Biorę to jako producent. To jest MC z krwi i kości - dodaje.
Na albumie "Eighty Seven" nie brakuje skitów, skreczy i cutów, bo tego na hip-hopowej płycie zabraknąć nie może. Ńemy przyznaje, że tu sięgnął do czasów swego dzieciństwa, fascynacji filmem "Godzilla kontra Hedora". - Hedora była monstrum w tym filmie, złoczyńcą - opowiada. - Wracam do tego filmu, czerpię z niego.
***
Tytuł audycji: Numer Raz na fali
Prowadzi: Michał 'Numer Raz' Witak
Goście: Hedora - Ńemy i Prykson Fisk
Data emisji: 15.11.2022
Godzina emisji: 22.03
pj/kor