W nagraniach grupy Rozen usłyszymy akustyczne brzmienia żywych instrumentów. Twórczość zespołu - piosenki z pogranicza indie folku i popu - to połączenie ciepłego męskiego wokalu, gitary elektrycznej, skrzypiec, wiolonczeli i perkusji. - Takiej muzyki jest mało w erze brzmień produkowanych komputerowo. Liczyliśmy, że "złapiemy" właśnie fanów takich aranżacji - podkreślał w rozmowie z Czwórką wokalista i założyciel grupy.
Pierwszy album wydał oficjalnie, wraz ze swoją formacją, 16 kwietnia ubiegłego roku. - Zdążyliśmy jednak zadebiutować wcześniej jako anglojęzyczny zespół pod zupełnie inną nazwą, ale byliśmy wtedy bardzo niszowi. Dużym i wyzwalającym odkryciem dla mnie było "przerzucenie się" na język polski - wspominał gość Czwórki.
Singiel, który ostatnio wydali jako Rozen to świąteczna piosenka. Utwór nosi tytuł "Pusty dom", a gościnnie wystąpiła w nim Bela Komoszyńska z Sorry Boys. - Ten utwór zrodził się przypadkiem. Nie zakładałem, że będę wchodził w ten gatunek, bo ma on w sobie potencjał pewnego kiczu. Tu trzeba poruszać się bardzo ostrożnie, by stworzyć coś prawdziwego, a nie płynąć z komercyjnym nurtem - podkreślał artysta. - W trakcie lockdownu wiedziałem, że dzieje się ważna rzecz, a muzyka jest dla mnie elementem przepracowywania takich chwil. To miały być emocje wyłącznie kowidowe, ale okazało się, że przesłanie jest wciąż aktualne - tłumaczył.
Źr. Youtube.pl/ Andrzej Rozen
Andrzej Rozen na co dzień jest konsultantem i strategiem w agencji brandingowej, a grę na gitarze zaczynał, ćwicząc samodzielnie. Swoje pierwsze autorskie piosenki chował romantycznie do szuflady. - Zarówno w pracy nad budowaniem marki, jak i w tworzeniu muzyki widzę, że potencjał i sukces leży w prawdziwości. W tym, by nie myśleć wyłącznie marką i jej wizerunkiem - tłumaczył w rozmowie z Czwórką.
Źr. Youtube.pl/Andrzej Rozen
Dziś potwierdza, że wraz z zespołem pracuje już nad nowym materiałem. - Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa, a wręcz przeciwnie: powiedzieliśmy dopiero pierwsze - podkreślał artysta. Nagrania, które usłyszymy na kolejnej płycie Rozen będą inne niż na debiutanckim krążku. - Zdecydowanie robimy wszystko, tylko nie pierwszą płytę. Dla zespołów muzycznych powtarzalność oznacza cofanie się. Chciałbym więc zachować wrażliwość pierwszej płyty, ale muzycznie najprawdopodobniej będzie to coś innego - opowiadał Andrzej Rozen.
49:48 2022_12_23 18_03_43_PR4_Bedzie_glosno.mp3 Andrzej Rozen o muzycznych inspiracjach i planach (Będzie głośno!/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Będzie głośno!
Prowadzi: Damian Sikorski
Gość: Andrzej Rozen
Data emisji: 22.12.2022
Godzina emisji: 19.15
kor