Muzyka pełni w moim życiu rolę terapeutyczną Baasch
Debiutancka płyta artysty ukazała się w 2015 roku. - Gdybym miał podsumować te pięć lat i wszystkie moje artystyczne dokonania, to mogę śmiało powiedzieć, że to wszystko dało mi wewnętrzny spokój. Wiem, co i jak chcę robić, jak chcę robić - przyznaje rozmówca Uli Kaczyńskiej. - Zauważyłem też, że coraz mniej się stresuję wypuszczając nowe rzeczy. Że dziś towarzyszy temu ekscytacja, a nie obawa, jak zostaną one przyjęte.
Baasch: odkrywam swoją muzykę na nowo - CZYTAJ TAKŻE >>>
Wśród dotychczasowych wydawnictw Baascha jest także ścieżka dźwiękowa do filmu "Płynące wieżowce", a sam artysta nie ukrywa, że świat ruchomych obrazów jest jedną z ważniejszych inspiracji. - Album "Corridors" to mogło by być "Moje własne Idaho" w reżyserii Gusa Van Santa, "Grizzly Bear With A Million Eyes" to byłby jakiś Lynch, a nowa płyta dopiero się zdefiniuje. Jest na niej trochę industrialnej przyszłości, więc przypomina nowego "Łowcę androidów" - tłumaczy.
"Brokat" to opowieść o tym, co dzieje się na pograniczu nocy i dnia. Interesuje mnie ta pora i to, jak wtedy zmieniają się relacje między ludźmi Baasch
Krążek ukaże się jeszcze w tym roku. Na razie poznaliśmy pierwszy singiel zapowiadający to wydawnictwo, czyli zaśpiewany po polsku utwór "Brokat". - Wydaje mi się, że polski tekst sprawa, że muzyka jest bardziej sugestywna dla słuchacza - opowiada Baasch. - Sam to poczułem, kiedy po wielu latach znów zacząłem śpiewać w moim rodzimym języku - dodaje.
POSŁUCHAJ: Baasch i teoria tanecznego mroku >>>
W utworze poza Baaschem usłyszymy także muzyków, którzy towarzyszą mu podczas koncertów - Roberta Alabrudzińskiego na perkusji, Aleksandra Żurowskiego na syntezatorach oraz Tomasza Mreńcę na skrzypcach. Za mix i mastering odpowiedzialny jest Agim Dzeljilji. - Ta współpraca wisiała w powietrzu od wielu lat, fajnie, że udało się ją doprowadzić do skutku - śmieje się gość Czwórki. - To olbrzymi talent i chodząca encyklopedia muzyki. W trakcie pracy Agim wielokrotnie przywoływał twórczość niszowych artystów z całego świata, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Ale zdarzyło mu się też wspomnieć coś o Davidzie Bowiem, co było dla mnie bardzo miłe - wspomina.
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Prowadzi: Ula Kaczyńska
Gość: Bartek Schmidt (Baasch)
Data emisji: 27.05.2020
Godzina emisji: 9.05