Łajzol półtora roku temu opuścił Warszawę. Z różnych powodów przeprowadził się do Bielska-Białej, tam zrealizował swój solowy album "Łajzol Serious".
Gość Numera Raza wspomina, że swoją przygodę z muzyką zaczął już w 1999 roku, wtedy powstały jego pierwsze zwrotki, pisane do szafy. Solowy album powstał jednak dopiero w 2022 roku. - Przy tym albumie nie było kalkulacji, że jeden utwór będzie dla takiego odbiorcy, a drugi dla innego. Wszystko, co jest na tym albumie, to są moje gusta, one są dość szerokie i przekrojowe - przyznaje Łajzol w Czwórce. - Słucham dużo nowoczesnej muzyki, dużo klasycznego rapu. Podobnie z towarzystwem, obracam się i wśród starszych muzyków, i spotkasz mnie z trapowcami. Wszystko na tej płycie to jestem ja. Każdy z tych styli daje mi dużo radości, zabawy, satysfakcji i spełnienia - dodaje.
Łajzol uważa się za pewnego rodzaju hybrydę, człowieka, który jedną nogą jest w dawnych czasach, drugą trochę w nowych. - Myślę, że umiem się odnaleźć, choć nie wiem, czy udało mi się połączyć pokolenia, bo są różne opinie dotyczące tej płyty - zdradza.
Tytuł płyty świadomie nawiązuje do postaci Jokera. - Ta postać wydaje mi się postacią najbliższą ludziom takim jak my. Joker ma swoje słabości, tęsknoty i rozpacze. Bardzo lubię tę postać, dlatego też do niej nawiązałem - mówi Łajzol. - Emocje, które zawarłem na płycie, są prawdziwe. "Łajzol Serious" oznacza, że na tym krążku możemy znaleźć zarówno wesołe rzeczy z wielkim dystansem, jak również bardzo osobiste, przy których pisaniu ryczałem. Są to osobiste emocje. Chciałem zrobić słuchaczom taki rollercoaster. To taki celowy zabieg, żeby miotać emocjami - podkreśla.
55:05 czwórka numer raz na fali 10.05.2022.mp3 Łajzol opowiada o swojej muzyce (Numer Raz na fali/Czwórka)
Cała płyta Łajzola powstała już po wyprowadzce do Bielska-Białej. Artysta zdradza, że gdy się przeprowadził, to w Bielsku nie znał nikogo ze świata muzycznego. - Dotarłem do studia muzycznego, tam poznałem producenta, 4Money, człowieka spoza środowiska rapowego, który dziś produkuje rap i ma fajne świeże podejście do tego - opowiada gość Czwórki. - Super mi się z nim pracowało - dodaje.
Gość Numera Raza przyznaje, że podczas pracy lubi słuchać sugestii i wskazówek ludzi z zespołu. - Czasem może za bardzo na tym polegam, ale myślę, że dobry producent dużo więcej słyszy niż ja - ocenia.
Łajzol od lat związany jest z ekipą JWP. Wspomina, że 2010 rok był tym, w którym na stałe dołączył do zespołu. - Wtedy zaczęliśmy wspólnie koncertować. Wtedy ukazał się singiel "Tworzymy historię". To byli ziomale, z którymi bujałem się już od dobrych paru lat. Zależało nam na dobrej zabawie - opowiada.
Mimo dużego doświadczenia muzycznego "Łajzol Serious" jest pierwszą solową płytą Czwórkowego gościa. - Pierwszy raz pracowałem nad albumem, a nie tylko współpracowałem. Wszystko musiałem sobie wymyślić sam. Przy takim albumie trzeba mieć coś do powiedzenia. Po napisaniu jednej zwrotki trzeba napisać drugą - mówi Łajzol. - Nie męczyłem się, w miarę gładko to się potoczyło. Czułem, że przy solowym albumie mam więcej roboty, większą odpowiedzialność, ale też ciutkę większą satysfakcję - dodaje.
Łajzol zapowiada swój pierwszy solowy koncert, który odbędzie się już 18 czerwca w Rzeszowie. Przypomina też, że wciąż koncertuje z JWP, na których koncerty również zaprasza.
***
Tytuł audycji: Numer Raz na fali
Prowadzi: Michał 'Numer Raz' Witak
Gość: Łajzol
Data emisji: 10.05.2022
Godzina emisji: 22.05
pj