Christian Savill Łzy szczęścia naszych fanów są lepsze niż łzy znudzenia. To wyzwanie, gdy jestem na scenie i widzę dorosłych ludzi, którzy po prostu płaczą. Jesteśmy blisko tych ludzi, których wzruszają nasze dźwięki
Początki Slowdive sięgają 1989 roku, a ich nowy, czwarty album długogrający zwie się po prostu "Slowdive" i jest echem debiutanckiej EP-ki z 1990 roku. Aby go nagrać, muzycy powrócili do studia, z którym łączą swoje początki, czyli do Oxford’s Courtyard Studios. - To było miejsce, gdzie złożyliśmy nowy krążek w całość. Poczuliśmy się tam jak w domu, dokładnie tak samo jak kiedyś - opowiadał Christian Savill.
W 2014 roku Slowdive pojawili się na OFF Festivalu w Katowicach i wtedy miał to być jednorazowy powrót. A jak wyglądają dzisiaj ich plany? - Jestem szczęśliwy, że między nami znowu zaiskrzyło i udało nam się nagrać nowy album. Nie mamy jasno określonego celu, ale mam nadzieję, że to, co zrobiliśmy, zadowoli naszych fanów. Na pewno chcielibyśmy nagrać kolejną płytę... - zdradził Christian Savill.
W "Off Controlu" brytyjski gitarzysta opowiadał też, czy Slowdive ma jakieś plany związane z Polską oraz jaki jest jego ulubiony utwór z nowej płyty. Mówiliśmy także o znaczeniu i powstaniu gatunku shoegaze, no i odsłuchaliśmy premierowo utworów z nowego krążka "Slowdive".
#NightLiveSesssion - pierwsza odsłona z Create
Zapraszamy też do wysłuchania drugiej godziny audycji "Off Control" z 8.05.2017 <<<
***
Prowadzi: Mateusz Tomaszuk
Tytuł audycji: Off Control
Gość: Christian Savill (gitarzysta Slowdive)
Data emisji: 8.05.2017
Godzina emisji: 22.00
jsz/fbi
Od lewej: Christian Savill i Mateusz Tomaszuk