Paweł Małaszyński: "Cochise" to nowa płyta i nowe otwarcie. Gościnnie Możdżer i Zakościelny

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2024 11:50
Po zawirowaniach i zmianach składu zespół Cochise wraca z nowym, ósmym już krążkiem. - To przełomowa płyta i najlepsza od 20 lat - mówi w Czwórce Paweł Małaszyński. Do współpracy muzycy zaprosili Leszka Możdżera, w jednym z teledysków wystąpił aktor Maciek Zakościelny.
Paweł Małaszyński i Bartek Koziczyński
Paweł Małaszyński i Bartek Koziczyński Foto: Cezary Piwowarski/Polskie Radio

W tym roku zespół Cochise świętuje 20-lecie działalności, a niedawno pojawiła się w sprzedaży ich najnowsza płyta. Ósmy album, zatytułowany po prostu "Cochise", jest przełomowym w istnieniu grupy.

- Płyta miała być wydana półtora roku temu, ale nastąpiły zmiany. Tytuł krążka wybrałem dlatego, bo stwierdziłem, że pomimo piętrzących się problemów dalej jesteśmy. Dalej istniejemy. Zapomnijmy o przeszłości. Mamy nowego producenta, nowego perkusistę, mamy osiem świetnych utworów. Po prostu nagrajmy najlepszą płytę, na jaką stać w tej chwili Cochise. Stąd nazwa - opowiada Paweł Małaszyński. - Jest to na swój sposób nowy początek. W studiu pracowaliśmy pod okiem Krzyśka "Murka" Murawskiego, to wszystko było nowe. Stwierdziliśmy, że właściwie możemy powiedzieć, że znowu debiutujemy i zaczynamy od początku.


Posłuchaj
15:05 CZWORKA/Rock Blok - Cochise Paweł Malaszyńsk 17.09.2024.mp3 Paweł Małaszyński o nowym brzmieniu i nowej płycie Cochise (Rock Blok/Czwórka)

 

Cochise - nowe brzmienie

Jak przyznaje gość Czwórki, współpraca z nowym producentem otwiera nowy rozdział w brzmieniu grupy. - Magia dobrego producenta polega na tym, że wie, co chce osiągnąć w studiu. I tak było z Krzysztofem, który też sam jest muzykiem. Zaproponował mi zupełnie innego rodzaju interpretowanie utworów i inne brzmienie. To była dla nas nowość. Po odsłuchaniu pierwszych nagranych fragmentów byliśmy pod ogromnym wrażeniem i powiedzieliśmy sobie, że trzeba iść drogą, którą nam wyznaczył - tłumaczy artysta. - Bardzo długo pracowałem w studiu nad wokalem, bo jest bardzo wymagający i ma zupełnie innego rodzaju podejście. Było też bardzo twórcze i inspirujące, więc ja w to absolutnie wszedłem. Jesteśmy mu wdzięczni i mówimy, że to jest nasz najlepszy album w ostatnich 20 latach.



Cochise i Leszek Możdżer - artystyczna współpraca

Gościnnie na płycie zagrał i pojawił się w teledysku Leszek Możdżer, z którym Paweł Małaszyński przyjaźni się od lat. - Często, jak jest w Warszawie, staramy się znaleźć czas, żeby się spotkać też prywatnie. Bardzo się lubimy, kiedyś nawet rozmawialiśmy o współpracy i teraz namówiłem go, żeby zagrał w kawałku "Trouble in the Streets of Happiness". Wiedziałem, że to jest numer, w którym powinien się dobrze odnaleźć. Z utworów, które mu wysłałem, wybrał jeszcze "Garden of the Bones" - wspomina gość Czwórki. - To, co usłyszeliśmy, wystrzeliło te numery w stratosferę. W ogóle współpraca z nim jest przecudowna. Do tej pory trudno nam uwierzyć, że tak wybitny muzyk zgodził się na to, żeby zagościć na naszej płycie i to w taki naprawdę spektakularny sposób.


Maciej Zakościelny w teledysku Cochise

Leszek Możdżer to nie jedyna gwiazda związana z utworem "Trouble in the Streets of Happiness", w klipie do tego kawałka wystąpił znany aktor Maciej Zakościelny. W założeniu jego reżysera Michała Michałowskiego, znanego z pracy nad serialem "Zdrada", walka głównego bohatera z samym sobą i przeciwnościami losu miała być pokazana przez ruch i taniec.



- Maćka widziałem w jego najnowszym przedstawieniu "Nienasycenie" i uznałem, że ma świetną energię. W ogóle ma doskonały czas pod względem fizycznym i mentalnym - opowiada rozmówca Bartka Koziczyńskiego. - Bardzo dobrze się rozumiemy i bardzo chciałem, żeby zagrał w tym teledysku. Nie potrzebowałem wielu telefonów - wystarczył jeden. Maciek to jest jedna z ważnych postaci, które tam się pojawiają.



Sztuczna inteligencja i twórczość

W audycji także poruszono wątek sztucznej inteligencji, przy której współudziale powstała okładka płyty.

- Uważam, że w dobrych rękach może pomóc naszej cywilizacji w wielu problemach. Być może sztuczna inteligencja wymyśli lekarstwo na raka. Z drugiej jednak strony w niepowołanych rękach może być naszym końcem, jak mówił James Cameron w "Terminatorze". Ja uczciwie przyznaję się do jej zastosowania - podkreśla Paweł Małaszyński. - Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że 17 października 2024 ukaże się nasz trzeci singiel "Den of Thieves", i cały teledysk jest zrobiony przeze mnie za pomocą sztucznej inteligencji. Zabawiłem się trochę i utrzymany będzie w formie komiksowej.


Zespół Cochise występuje w składzie:

Paweł Małaszyński - wokal
Wojtek Napora - gitara
Radek Jasiński - bas
Grzegorz Hiero - perkusja


***

Tytuł audycji: Rock Blok

Prowadzący: Bartek Koziczyński

Gość: Paweł Małaszyński (wokalista Cochise, aktor)

Data emisji: 17.09.2024

Godzina: 22.15

wmkor

Czytaj także

Karrot Kommando zapowiada jesienne płyty: Vavamuffin. Kirszenbaum i Kapela ze Wsi Warszawa

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2024 10:00
Zwykle w naszym studiu goszczą muzycy, tym razem oddaliśmy głos Jakubowi Sadowskiemu z wytwórni Karrot Kommando. To on zdradza, kiedy będziemy mogli się cieszyć nowościami od Vavamuffin, Kirszenbaum i Kapeli ze Wsi Warszawa. 
rozwiń zwiń