Dziennikarka zdradza, że by tego dokonać wyszła ze swej strefy komfortu, przełamała swój strach, a razem z nią zrobiły to inne osoby, uczestnicy Himalaya Base Camp. - Rewelacja. Chciałyśmy się sprawdzić, spędzić miło czas, poznać fajnych ludzi, dlatego przyjechałyśmy na Himalaya Base Camp do Kluszkowców - przyznają Karolina i Ewelina. - Podczas nocy czułyśmy się bezpiecznie, choć towarzyszyły nam duże emocje - dodają.
Zobacz galerię zdjęć z Himalaya Base Camp>>>
Największą, choć nie jedyną, atrakcją Himalaya Base Camp jest biwak w specjalnie przygotowanych, wiszących na ścianie platformach portaledge. Zapewniają one niesamowite widoki i wrażenia.
- Dużo czasu spędziłam w Himalajach i Karakorum, ale Tatry są moim domem i polem sportowego wspinania - mówi Michał Król, międzynarodowy przewodnik wysokogórski i pomysłodawca imprezy. - Gdy byłem młodym wspinaczem nie miałem takich możliwości. Jako samouk wspinałem się z kolegami, uczyliśmy się na próbach i błędach. A pomysł na Himalaya Base Camp pojawił się kilka lat temu. Na jednej z wypraw sypał cały czas śnieg, więc się nigdzie nie ruszyliśmy, dużo czasu spędziliśmy w namiocie. Miałem dużo czasu na myślenie. Powstał pomysł na taki obóz, z górskim wspinaczkowym klimatem - dodaje.
Jak to wszystko działa, czego możemy się nauczyć w Himalaya Base Camp? Dlaczego tak ważne są szkolenia z GOPRowcami? Kto może być uczestnikiem takiego obozu i czy do Kluszkowców warto zabrać dzieci? O tym m.in. w nagraniu audycji.
Karina Terzoni na Himalaya Base Camp fot. materiały promocyjne/Himalaya Base Camp
***
Tytuł audycji: Rozbiegani
Prowadzi: Karina Terzoni
Goście: Michał Król (założyciel Himalaya Base Camp), Marek Ciaś (instruktor GOPR), Karolina i Ewelina (uczestniczki obozu)
Data emisji: 30.09.2019
Godzina emisji: 10.07
pj
|