"Półkownik" Immanuela. O płycie "Moons" z 1993 roku

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2023 12:10
"Moons" to nowy album grupy Immanuel, ale zamiast premierowych utworów znajdziemy na nim materiał nagrany w 1993 roku. - Wtedy nie było chętnych do wydania tego krążka, więc numery leżały w szufladzie. Można powiedzieć, że to album "półkownik", który teraz pojawił się dzięki determinacji naszej współpracowniczki Moniki - wspominają muzycy.
Zespół Immanuel i Maken.
Zespół Immanuel i Maken.Foto: Czwórka

Początki zespołu sięgają pierwszej połowy lat 80. XX wieku i punk-reggae’owego środowiska warszawskiego klubu Hybrydy. Pomysł stworzenia zespołu Immanuel narodził się w 1983 roku na I piętrze bloku przy Pańskiej 57. Od początku swojej działalności muzycy grali w kontrze do systemu, przekazywali duchowy aspekt nadziei, zmian, które miały nadejść wraz z upadkiem ówczesnego, absurdalnego systemu. - Nagranie "Moons" mniej więcej zbiegło się w czasie z debiutem zespołu Hey. Zmieniał się rynek, młodzi ludzie słuchali grunge’u. Odbyliśmy rozmowę z szefową dużej wytwórni, ale chyba byliśmy za mało pokorni. Albo niedostatecznie przekonujący - śmieje się  Sławek "Dżu-Dżu" Wróblewski. - Mimo, że nie podpisaliśmy kontraktu, dzięki naszym przyjaciołom udało nam się nagrać wszystkie numery w profesjonalnym studiu, a salę prób dzieliliśmy z Elektrycznymi Gitarami - dodaje Jacek "Dżeksong" Onaszkiewicz.

Immanuela nie sposób zaszufladkować stylistycznie . Nie zamykając się w jednym muzycznym nurcie, grali i nagrywali z wybitnymi muzykami z Polski i nie tylko. W tym gronie byli m.in. Robert Brylewski, Alek Korecki, Andrzej Przybielski, Robert Sadowski. Swoje kompozycje Immanuel tworzy nie mając żadnych granic, bo ich muzyka może być słuchana zarówno na zimnej Alasce, jak i w gorącym Johannesburgu. Twórczość zespołu Immanuel niesie ze sobą uniwersalny przekaz o tym, co najważniejsze - o miłości.

Immanuel - M🌑🌕NS - Day Ahead / Immanuel

W ubiegłym roku ukazała się album "Night and the light" z premierowymi utworami zespołu. – To płyta pełna światła - tłumaczyli wówczas muzycy. - Cała ta wizja polega na tym, że rodzimy się i pierwsze, co widzimy, to jest światło. Gdy światło gaśnie, to gaśnie wszystko, też nasze życie. Chcieliśmy to ująć w bardzo prosty sposób. Nie jest ten przekaz zbyt ciężki, daje nadzieję.

Sprawdź też:

Jeśli chodzi o archiwalne nagrania, "Moons" nie jest ostatnim słowem w tej sprawie. Jak zapewniają rozmówcy Makena będą kolejne wydawnictwa, ale "wszystko w swoim czasie".  

Posłuchaj
61:00 2023_03_06 22_03_37_PR4_Strefa_Dread.mp3 Zespół Immanuel o płycie "Moons" (Strefa Dread/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Strefa Dread

Prowadzi: Mirosław "Maken" Dzięciołowski

Goście: Jacek "Dżeksong" Onaszkiewicz, Sławek Wróblewski "Dżu-Dżu" (zespół Immanuel)

Data emisji: 06.03.2023

Godzina emisji: 22.05

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka MUZYKA reggae Maken
Czytaj także

Damian Marley: chciałem być jak Mike Tyson, poszedłem drogą Boba Marleya

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2022 13:00
- W dzieciństwie miałem mały gramofon, na który co wieczór kładłem winyl z muzyką mojego ojca i puszczałem sobie przed pójściem do łóżka. Ale moim pierwszym marzeniem było to, żeby zostać bokserem - śmieje się Damian Marley, syn legendy reggae - Boba Marleya. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Z Belgradu do Białegostoku. Masala Soundsystem i ShazaLaKazoo z albumem "ShazaMasaLaKazoo"

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2022 12:40
Krążek "ShazaMasaLaKazoo" jest wspólnym projektem polskich twórców z Masala Soundsystem oraz serbskich z ShazaLaKazoo. Na krążku usłyszymy tradycyjne instrumenty i melodie, które przeplatają się tu z nowoczesną elektroniką.
rozwiń zwiń