Jest ich niemal trzydziestu w szerokim składzie reprezentacji, a na najważniejsza imprezę w historii polskiej koszykówki 3x3 pojedzie tylko czterech. Trener kadry - Piotr Renkiel ma więc niemały ból głowy aby wybrać tych najlepszych na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Tokio. Postanowił sprawdzić formę kadrowiczów w serii turniejów w Rosji, rotując składem w poszukiwaniu najlepszego zestawienia drużyny.
W pierwszym z tych turniejów w zespole zabrakło m.in. Pawła Pawłowskiego, który leczył bolesną kontuzje twarzy. Na drugi turniej jednak już pojechał i zapewnia, że ze zdrowiem już wszystko w porządki i czas skupić się na walce o miejsce w składzie, który powalczy o igrzyska.
Posłuchajcie rozmowy z Pawłem.
Pierwszą szansę awansu na igrzyska olimpijskie polscy koszykarze 3x3 będą mieli podczas marcowego turnieju kwalifikacyjnego w Indiach. Jeśli jednak tam nie udałoby im się zająć jednego z trzech pierwszych miejsc - zostanie im jeszcze druga, już ostatnia szansa - kwietniowy turniej w Budapeszcie, którego zwycięzca dostanie bilet do Tokio.
***
Darek Matyja