L.Stadt: na "L.Story" zostawiliśmy dużo serca
To jest na pewno nowe rozdanie, bo ja się czuję jakby to był nasz debiut. Praca nad płytą "L.Story" uświadomiła mi, że umiem nie patrzeć na drobiazgi. Że nie zauważam rzeczy, które do tej pory mnie ograniczały - opowiada Łukasz Lach z L.Stadt.
Łukasz Lach i Ula Kaczyńska w rozmowie w cztery oczyFoto: Czwórka
Tytuł |
L.Stadt: na "L.Story" zostawiliśmy dużo serca |
Prowadzący |
Ula Kaczyńska |
Opis |
To pierwsza w historii zespołu polskojęzyczna płyta, która powstała przy współpracy z Konradem Dworakowskim, reżyserem i dyrektorem Teatru Pinokio w Łodzi. - Ogromną rolę odegrał też pojawiający się w każdym utworze Wielki Chór Młodej Chorei - wspomina gość Czwórki.
Łukasz Lach przyznaje także, że materiał na "L.Story" choć jest eklektyczny i różnorodny, to ma wspólny mianownik brzmieniowy. - Jest mało gitar i dużo chóru - śmieje się muzyk.
Artysta opowiada także, jak będą wyglądać koncerty promujące ten krążek, tłumaczy dlaczego Łódź kojarzy mu się z nostalgią i zdradza, w jaki sposób teksańskie słońce wpływa na... brzmienie gitar.
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Gość: Łukasz Lach (L.Stadt)
Data emisji: 31.05.2017
Godzina emisji: 9.05
kul/jsz
|
Playlista |
|
Tagi |
|