Mówi o sobie "performerka i przede wszystkim tekściarka". - Dlatego tak bardzo zależało mi, żeby nikt nie wtrącał się do moich tekstów. Tymczasem inni wydawcy, z którymi rozmawiałam, namawiali mnie, żebym wygładziła nieco słowa. Uprościła wersy - wspomina gość Czwórki.
Oprócz miksu i masteringu wszystko, co znalazło się na krążku Mery Spolsky, jest dziełem samej artystki. - Wszystko chciałam zrobić sama, żeby uniknąć sytuacji, w której komuś musiałabym tłumaczyć, o co mi tak naprawdę chodzi. Wiedziałam, jak ma to brzmieć, jak wyglądać - dodaje.
Czy adresat płyty Mery Spolsky istnieje naprawdę? Czy artystka widzi się w metalowym repertuarze? Dla kogo chciałaby pisać piosenki i jaką rolę w jej twórczości odegrała "najlepsza z mam"? Zapraszamy do wysłuchania nagrania z audycji, w której prezentujemy premierowe numery Mery Spolsky.
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Data emisji: 4.10.2017
Godzina emisji: 9.05
|