Król "Nieumiarkowania". Zachłanny i despotyczny

- Jestem dyktatorem, lubię mieć wszystko po swojemu, a teraz czuję, że "stworzyłem potwora", ale ten potwór jest najpiękniejszy na świecie - mówi Błażej Król o roli, jaką odegrała Iwona Król na płycie artysty "Nieumiarkowania".

Od prawej: Iwona Król, Błażej Król, Ula Kaczyńska

Foto: Czwórka/archiwum prywatne

Jestem zachłanny, jestem jak gęś. Nie gryzę, tylko połykam Król

Nowy krążek Króla przynosi dziewięć nowych piosenek, bo jak podkreśla artysta, nadal jest chłopakiem od ładnym melodii. - Jest 2 w nocy, jesteś z przyjaciółmi, jesteście rozpaleni miłością. Nie włączasz wtedy Stockhausena, tylko numery, które rozpalają was bardziej - mówi Król. - I ja właśnie chcę, żeby to były moje piosenki - dodaje.

Tekst piosenki zaczyna działać wtedy, kiedy pojawia się słuchacz Król

Gość Czwórki opowiada także o współpracy z Kubą Karasiem przy koncercie "Tribute to Lombard" i śpiewa jeden z utworów Budki Suflera. Którą piosenkę zna na pamięć?

***  

Tytuł audycji: Wszystko gra

Prowadzi: Ula Kaczyńska

Gość: Błażej Król

Data emisji: 18.09.2019

Godzina emisji: 9.05

kul/kd