Misia Furtak: wygłupy są dziś jak najbardziej wskazane

"Energia" to nowa piosenka Misi Furtak. - Tekst powstał przed kwarantanną, ale w nowej rzeczywistości zyskał nowe znaczenie. Kiedy pisałam, że "nie można marnować energii na głupie rzeczy", nie przypuszczałam, że te "głupie rzeczy" mogą ocalić nas w czasie pandemii - opowiada artystka.

Od lewej: Ula Kaczyńska i Misia Furtak

Foto: Czwórka/Martyna Ogonek

Czytaj także

Paulina Przybysz: frazę kładę raz, nie poprawiam słów

"Energia" doczekała się dwóch teledysków. Jeden z nich stworzył Jakub Jakobiszyn - artysta wizualny, który pod pseudonimem korbusje zajmuje się przede wszystkim fotografią architektury. Drugi klip - to dzieło fanów artystki. - Filmiki przysłane przez nich to mikroopowieści o czasie samoizolacji, które powstały, zanim  słuchacze poznali piosenkę - wyjaśnia Misia Furtak. - Domowe widea pokazują, jak zachowujemy bliskość w czasach przymusowego dystansu. Pomagają utrwalić chwile, dzięki którym stajemy się silniejsi - dodaje. 

Posłuchaj

Julia Marcell: "Skull Echo" będzie na serio

Artystka przyznaje, że izolacja jest dla niej okazją, żeby docenić spokój, który jest w codzienności i w jej rytuałach. - Dużo gotuję, codziennie uprawiam jogę. Pewne czynności stają się nawykami - opowiada gość Czwórki. - Natomiast przez pierwsze tygodnie, kiedy zupełnie nie wychodziłam z domu, zaczęłam się uczyć grać na pianinie. Lekcje dawała mi moja współlokatorka Michalina, wyedukowana pianistka. To był mój pierwszy kontakt z tym instrumentem. Myślę, że to by się nie zdarzyło, gdyby nie kwarantanna - dodaje.

W audycji także duet Ala Zastary opowiada o szczegółach powstawania debiutanckiej płyty "Jutro?", która ukaże się 15 maja - POSŁUCHAJ >>

***

Tytuł audycji: Wszystko gra

Prowadzi: Ula Kaczyńska

Gość: Misia Furtak

Data emisji: 06.05.2020

Godzina emisji: 9.05

kul