Jest to mniej uciążliwe, jeśli chodzi o drobne rozprucie na swetrze. Gorzej, jeśli trafimy na produkt zagrażający naszemu zdrowiu i życiu. Co zrobić, kiedy trafimy na taki towar?
Drut w puszcze z ananasem, kawałek szkła w gotowym jedzeniu, opakowanie z tworzywa, które szkodzi zdrowiu... Zdarza się, że trafiamy na produkt, o którym wiemy, że może stanowić brezpośrednie zagranieżnie dla naszego zdrowia. Gdzie zgłosić, że mamy do czynienia z czymś szkodliwym? Z pomocą przychodzi aplikacja Monite zbierająca ostrzeżenia o wadliwych produktach.
- Jej celem jest szerzenie świadomości konsumenckiej. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że produkty, z których korzystamy na co dzień mogą być dla nas niebiezpieczne. Jesteśmy przeświadczeni, że to, co trafia na sklepowe półki musi być bezpieczne. W rzeczywistości jest inaczej - mówił Bartłomiej Płodzik, twórca aplikacji Monite.
Niezależnie od skali drożonych procedur wadliwe produkty będą pojawiały się na rynku, bo błędów nie da się wyeliminować całkowicie. Producenci procent nieprawidłowo działających produktów mają wliczone w ryzyko. Powody mogą być różne: błąd ludzki, niedopatrzenie na eptapie produkcji, czy błąd techniczny. Zadaniem Monite jest zbieranie informacji o takich błędach i przekazywanie do konsumentów i producentów. Jak to działa? - Za pomocą aplikacji możemy zeskanować produkt i sprawidzić, czy jest on bezpieczny. Korzystamy tylko ze sprawdzonych, rządowych źródeł. Po zeskanowaniu od razu dostaniemy informację, czy jest on bezpieczny - tłumaczył gość Czwórki. Aplikacja udostępnia też informację, czy producent przyjmie zwrot wadliwego produktu, jeśli był używany i gdy nie posiadamy paragonu zakupu. Więcej na ten temat w nagraniu.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Bartłomiej Płodzik, twórca aplikacji Monite
Data emisji: 22.04.2020
Godz. emisji: 15.09
ac
