Opis |
W ostatnim czasie zagrał dużo koncertów, przez pięć lat zajmował się także muzyką filmową. Niedawno wydał czwarty już, po "Dreamers", "Back Home" i "Life Is Somethere Else", krążek "Burning Sea". - Pracowałem głównie z przyjaciółmi, ale mam wrażenie, że włożyłem w te utwory sporo siebie. Nie chciałbym więc nie móc pokazać tego ludziom, i choć nie planuję robić kariery na tej płycie, chce się nią dzielić - mówił Daniel Spaleniak w Czwórce.
Na krążku "Burning Sea" są jego impresje do filmów, dźwiękowe eksperymenty, szkice wydobyte z dawnych sesji, czeluści szuflad pracowni kompozytora oraz zakurzonych twardych dysków. - Kiedy pracuje się z obrazem, ma się już emocje, które ten obraz wzbudza. Uwielbiam to, bo mogę je wówczas kontrować, albo wzmacniać, wymyślić wszystko. Mam swobodę, mogę stworzyć absolutny chaos, który jednocześnie będzie miał świetny klimat. To zupełnie otwarty świat - mówił muzyk. - Piosenki rządzą się zaś innymi prawami. Pisząc je trzymam się dość kurczowo schematów: refrenów i zwrotek. To w pewien sposób ograniczające.
ZOBACZ TAKŻE Koncert Daniela Spaleniaka w Czwórce - galeria zdjęć >>>
Jak powstawała płyta "Burning Sea" i co na niej usłyszymy? O tym krążku, ale także o planach muzycznych - w nagraniu rozmowy ze studia Polskiego Radia. W programie także m.in. muzyka Daniela Spaleniaka.
Posłuchaj także nagrania drugiej godziny "Folk Off", 26.03.2019 >>>
***
Tytuł audycji: Folk Off
Gość: Daniel Spaleniak
Data emisji: 13.03.2019
Godzina emisji: 00.04
kd/ac
|