Badania nad naszą aktywnością w sieciach społecznościowych i jej wpływ na mózg przeprowadzili eksperci z University College London. Pracami grupy naukowców kierował profesor Geraint Rees. Wyniki? Znaleziono bezpośrednią zależność między liczbą znajomych na Facebooku, a ilością istoty szarej, odpowiedzialnej za nasze procesy myślowe, w kilku obszarach mózgu.
Duża liczba znajomych w serwisach społecznościowych wiąże się z dużą ilością istoty szarej w ciele migdałowatym. To tam analizowane są informacje odnoszące się do naszej pamięci emocjonalnej. Badania pokazały, że zależność ta dotyczy zarówno relacji on-line, jak i tych w realu. Inne miejsca mózgu, które zmieniają się pod wpływem aktywności na Facebooku to bruzda skroniowa górna, zakręt skroniowy i kora śródwęchowa – wszystkie wpływają na to, jak zapamiętujemy.
- Fakt, że ludzie w czasie pracy lub wykonywania innych czynności zaglądają na portale społecznościowe, wpływa na nasze sposoby radzenia sobie z różnymi zadaniami – mówi Maria Cywińska, socjolog internetu. Dodaje, że korzystanie z Internetu może zmieniać strukturę mózgu, ponieważ robimy wiele rzeczy równocześnie – połączeń między różnymi obszarami musi być więcej.
Mówiąc o wynikach badań prof. Reesa, Cywińska podkreśla, że zapraszając nowych znajomych nie staniemy się mądrzejsi. – Jest raczej tak, że jeśli w danym obszarze mózgu ktoś ma więcej szarych komórek, będzie bardziej predysponowany do tego, by posiadać w życiu więcej znajomych. Szczegóły w dźwięku.
pg