Jak mówi Marcin Matuszewski, w branży znany bardziej jako Pan Duże Pe - hip-hop to trzy rzeczy: taniec, didżejowanie i grafiti. To także teksty i rymy, które potrafią poruszać tłumy.
Jeśli do tego dodamy jeszcze spontaniczność i całkowitą improwizację, to mamy mieszankę wybuchową zwaną hip-hopem.
By jednak poruszać się po tym świecie ze zrozumieniem, trzeba znać kilka podstawowych terminów.
MC (master of ceremony) - to osoba, która kiedyś nazwalibyśmy wodzirejem. Zabawia ludzi i rozkręca imprezę. - Ale musi panować nad tłumem - dodaje Pan Duże Pe.
BITY - podkład muzyczny.
RYMY - teksty piosenek. Mogą być na przykład podwójne. Jak twierdzi Pan Duże Pe, swobodne posługiwanie się rymami nie jest łatwe. Zwłaszcza, że trzeba je wymyslać na poczekaniu, a do tego zgrać z rytmem piosenki.
SCRETCHOWANIE - przesuwanie płyty winylowej do przodu i tyłu. Didżej robi to po to, by wygenerować dźwięk.
CUTY - wycięte fragmenty wersji innych utwórów, które służą didżejowi do budowania refrenu swojej piosenki.
Rozmawiała Agnieszka Kunikowska
(mk)