Gdy Bebok powstaje w 48 godzin

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2016 13:53
48 Hours Film Festiwal to szalony weekend, podczas którego musi powstać film. Przedmarańcza, ekipa laureatów nagrody publiczności w Katowicach i Wrocławiu, zdradza, że gdyby nie ograniczenie czasowe dwóch dób ich filmy by nigdy nie powstały.
Audio
  • Ekipa Przedmarańczy opowiada o swoim udziale w 48 Hours Film Festival (Stacja Kultura/Czwórka)
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne)Foto: Pixabay.com/Public Domain

Zwycięzców tegorocznego festiwalu 48 Hours Film Festiwal znamy już od pewnego czasu, mimo to emocje nie gasną wśród uczestników imprezy. Przedmarańcza, jedni z laureatów imprezy, zdradza, że tam umiejętności i energia to nie wszystko, bo liczy się jeszcze szczęście.

- Bardzo długo namawiałam Olka byśmy wzięli udział w tym festiwalu  - mówi członkini ekipy. - Na co dzień zajmujemy się robieniem reklamówek wszelakich, od funduszy unijnych, po te, żeby ludzie czytali etykiety na produktach i wszelkie inne typy reklam społecznych. -Chcieliśmy zrobić coś gdzie nie ma klienta, asapów, uwag, brifów i tak się zaczęło - dodaje.

Tematem ich filmu stał się Bebok, śląski potwór, wykorzystywany do straszenia dzieci. W "Stacji Kultura" ekipa Przedmarańczy dzieli się przepisami na sukces w Katowicach i Wrocławiu.

***

Tytuł audycji: "Stacja Kultura"

Prowadzi: Katarzyna Dydo

Data emisji: 17.10.2016

Godzina emisji: 17.07

pj

Czytaj także

Pocahontas ma już 20 lat i wciąż zachwyca

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2015 11:57
Animacja "Pocahontas" nie zestarzała się nic, a nic. Tak samo zachwycali się nią mali i duzi 20 lat temu, jak i dziś.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Scope100. "To widz decyduje, co obejrzymy"

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2016 11:00
Scope100 to projekt, w ramach którego widzowie decydują, który film trafi do kin. - Wybraliśmy 100 osób i pokazaliśmy im najciekawsze niezależne produkcje. Widzowie zdecydowali, że do dystrybucji trafi odkrycie zeszłorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji - mówi Jakub Duszyński.
rozwiń zwiń