"Zostań w domu". Film "Dziś w lesie nie zaśnie nikt" dostępny w sieci
- W takim ujęciu ustawia się kilka propellerów, które unoszą materiały, tkaniny, płachty, a całość rejestruje się w przyspieszonym tempie, najczęściej w 50 klatkach na sekundę - wyjaśnia rozmówca Oli Opali. - Później, na etapie postprodukcji, się to zwalnia. Przez to wokalistka śpiewa synchronicznie z utworem, a wirująca scenografia wygląda jak z innego, baśniowego świata - dodaje.
Zobacz także: Sorry Boys zostali w domu i zrobili "home video" >>>
Wojciech Chmielarz: teraz jest czas na "literacki fun"
Adam Romanowski przyznaje, że praca na planie teledysku jest całkowicie nieprzewidywalna i właściwie można się wszystkiego spodziewać. - Tutaj trzeba być jak w reklamie lakierów do włosów - przygotowanym na każdą pogodę - śmieje się filmowiec. - Nawet szczegółowy risercz, czy dokładne ustalenie lokalizacji nie eliminują niespodzianek - podsumowuje.
Obecnie Romanowski pracuje nad teledyskami dla Ani lubienieckiej i MIN t.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Materiał przygotowała: Ola Opala
Data emisji: 1.04.2020
Godzina emisji: 10.40
kul