Kim jest Barbara i jak uratowała Festiwal Animocje?
Warszawski Festiwal Filmowy rozpoczął się 9 października, potrwa do 18. Do dziś odwiedziło go mnóstwo widzów i znamienitych gości. Dyrektor festiwalu, Stefan Laudyn podkreśla, że zachowane są wszelkie środki bezpieczeństwa.
13:32 czwórka stacja kultura 13.10.2020 kino 11.09.mp3 O 36. Warszawskim Festiwalu Filmowym opowiada jego dyrektor, Stefan Laudyn (Stacja Kultura/Czwórka)
- Festiwal odbywa się w szczególnych warunkach. Sale kinowe wypełnione są jedynie w 25 procentach, widzowie siedzą w maseczkach, przestrzegamy dezynfekcji - wymienia gość Kasia Dydo. - Mimo to część pokazów jest wyprzedana, a przed nami jeszcze wiele atrakcji. Teraz dopiero zbliżamy się do półmetka.
Warszawski Festiwal Filmowy nie ma formuły hybrydowej, spotkania na żywo są istotą imprezy. - Na naszym festiwalu można zobaczyć nie tylko fantastyczne filmy, bardzo premierowe. Mamy około 40 premier światowych, kilkadziesiąt międzynarodowych, prezentujemy najnowsze filmy z całego świata, z 56 krajów - mówi gość Czwórki. - Do tego po wielu projekcjach odbywają się spotkania z twórcami, którzy przyjechali do Warszawy. Te spotkania są bardzo miłe - dodaje.
"Pinokio" - między Disneyem a "Gomorrą"
"Księga wizji" na otwarcie
Filmem otwarcia festiwalu była "Księga wizji" Carlo Hintermanna, historia, która przystaje do naszej obecnej rzeczywistości. - Księga wizji to są zapiski osiemnastowiecznego pruskiego lekarza o 1800 jego pacjentach. Ale to nie jest tylko historyczne spojrzenie. W filmie poruszamy się w dwóch planach czasowych. Obraz oscyluje między współczesnością a właśnie XVIII wiekiem - zdradza gość Kasi Dydo. - Carlo Hintermann pojawił się na otwarciu. Powiedział, że dla niego wielką inspiracją było polskie kino. Wspomniał o Kieślowskim, o Polańskim. Zdradził też, że zaczynał karierę zawodową od asystowania panu Krzysztofowi Zanussiemu. Mówił też o kultowych polskich aktorach, wymieniając m.in. Bogusława Lindę. To było niezwykle wzruszające - dodaje.
Filmów i spotkań wzbudzających emocje publiczności i samych gości jest na festiwalu dużo więcej.
Wszyscy goście, którzy przyjeżdżają, są wzruszeni możliwością pokazania filmu, że ich filmy, które nie mogą mieć premier, są w końcu, w Warszawie pokazywane prawdziwej publiczności Stefan Laudyn
- Takie festiwale filmowe to nie tylko prezentacje, spotkania z twórcami, ale to są miejsca, gdzie tworzą się społeczności - podkreśla Stefan Laudyn.
Szalona "Magnezja"
W konkursie głównym, międzynarodowym Warszawskiego Festiwalu Filmowego jest 15 filmów, wśród nich 9 to premiery światowe, a 6 to premiery międzynarodowe. Wśród nich jest "Magnezja" Macieja Bochniaka, zdaniem Stefana Laudyna, to film przekraczający pewne granice i szalony. - Gdybym miał określić tylko jednym słowem ten obraz, to powiedziałbym, że to jest eastern, odpowiedź na western - mówi dyrektor festiwalu. - W rolach głównych Maja Ostaszewska, Agata Kulesza, Borys Szyc, Dawid Ogrodnik, Mateusz Kościukiewicz, Andrzej Chyra - lepszych aktorów w Polsce nie ma - podsumowuje.
Magnezja - teaser PL (Official Trailer)/Kino Helios Polska
VIDEO
Stefan Laudyn zwraca uwagę również na pozostałe filmy konkursowe, z Europy, Rosji, Chin czy Japonii.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Stefan Laudyn (dyrektor festiwalu)
Data emisji: 13.10 .2020
Godzina emisji: 11.09
pj